Mimo, że Paweł Smoleń jest najmłodszym radnym powiatu tarnowskiego w tej kadencji, został wybrany jej przewodniczącym. Wybór ten nie był jednak przypadkowy. 36-latek pokazał w ostatnich latach, że bardo zależy mu na swojej małej ojczyźnie.
Samorządowiec już od najmłodszych lat angażował się w życie lokalnej społeczności. W 2005 roku został wybrany do rady sołeckiej w Grabnie. Aktywnie włączał się wtedy w organizację wszelkich przedsięwzięć. Często sam, ubrany w strój roboczy, czyścił rowy czy odśnieżał drogę w pobliżu miejsca zamieszkania.
W 2006 roku otrzymał propozycję startu w wyborach do rady powiatu. - Chciałem zobaczyć, jak to wszystko wygląda od kuchni. Oczywiście nie zdobyłem mandatu radnego, bo otrzymałem 125 głosów, ale było to dla mnie cenne doświadczenie - przyznaje.
Przez kolejne cztery lata zajął się bardzo skrupulatną obserwacją pracy samorządu. Interesował się wszystkim, co dzieję się w powiecie. W 2010 roku, dzięki głosom mieszkańców gminy Wojnicz oraz Zakliczyn, zasiadł po raz pierwszy w radzie powiatu i pozostał w niej również na kolejną kadencję. W 2014 roku został wybrany jej przewodniczącym. Było to ogromne wyróżnienie młodego samorządowca.
- Bardzo szanuje ten wybór i jestem wdzięczny za okazane mi zaufanie - zaznacza Smoleń.
Nowa funkcja nie sprawiła bynajmniej, że poczuł się kimś ważniejszym. Dalej solidnie wykonuje mandat radnego.
- Przybyło mi tylko obowiązków z racji reprezentowania powiatu i organizowania prac rady. Nadal czuje się jednak zwykłym radnym, który służy pomocą mieszkańcom - podkreśla.
A mieszkańców, którzy zgłaszają się do przewodniczącego ze swoimi problemami nie brakuje. Żaden z nich nie odchodzi z kwitkiem.
- Jeśli osobiście nie jestem komuś w stanie pomóc, to zawsze szukam instytucji bądź osoby, która pomoże rozwiązać problem danej osoby - przekonuje Paweł Smoleń.
Laureat naszego plebiscytu od zawsze pasjonował się sportem. W młodości grał w miejscowym zespole z Grabna oraz IV-ligowym Orle Dębno. Obecnie również, kiedy tylko ma wolną chwilę, zakłada buty sportowe i kopie ze znajomymi w piłkę. Swoją pasją do aktywności fizycznej zaraża innych, organizując liczne turnieje.
We współpracy z innymi przygotował rozgrywki siatkówki, szachów, tenisa stołowego i oczywiście piłki nożnej. Podczas takich imprez często zbierane są pieniądze dla potrzebujących osób. - Udaje się nam uzbierać od kilkuset do ponad dwóch tysięcy złotych. Nie jest to oszałamiająca kwota, ale widząc łzy wzruszenia ludzi, którzy nam dziękują, uświadamiamy sobie, że warto pomagać - podkreśla pan Paweł.
Przewodniczący rady powiatu tarnowskiego na co dzień pracuje w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Krakowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
