https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie Igrzysk Europejskich w Krakowie? Jacek Majchrowski mówi o deadline: potem nie będzie o czym rozmawiać

Piotr Ogórek
Jacek Sasin i Jacek Majchrowski nie potrafią dojść do porozumienia ws. organizacji Igrzysk Europejskich w Krakowie. Coraz więcej wskazuje na to, że impreza się nie odbędzie
Jacek Sasin i Jacek Majchrowski nie potrafią dojść do porozumienia ws. organizacji Igrzysk Europejskich w Krakowie. Coraz więcej wskazuje na to, że impreza się nie odbędzie Adam Wojnar/Polska Press
Trwa wielki pat wokół Igrzysk Europejskich w Krakowie i Małopolsce w 2023 roku. Coraz więcej wskazuje na to, że impreza się nie odbędzie! W weekend wicepremier Jacek Sasin, odpowiedzialny w rządzie za koordynacje przygotowań do IE, krytykował prezydenta Krakowa za brak działań. Teraz Jacek Majchrowski odpowiedział. Po raz kolejny powtórzył, że chce organizować Igrzyska, ale do tego potrzebuje rządowych gwarancji finansowych na piśmie oraz specustawy. - Jeśli nie będzie tego do końca I kwartału, początku II kwartału, to wtedy nie będzie o czym mówić – stwierdził prezydent Majchrowski.

FLESZ - Nowy wariant koronawirusa. Z Finlandii

"Pan prezydent Jacek Majchrowski zachowuje się w tej sprawie troszkę dziwnie. Z jednej strony jest organizatorem, z drugiej oczekuje, że ktoś za niego te igrzyska w Krakowie zorganizuje. Myślę, że dobrze by było, żeby podjął ostatecznie taką decyzję, czy chce być tym organizatorem, czy nie" - mówił na antenie RMF FM Jacek Sasin w sobotę 20 lutego. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezydenta Krakowa, który mówił, że do tej pory nie ma na piśmie rządowych gwarancji finansowych na rozbudowę infrastruktury sportowej niezbędnej do zorganizowania igrzysk europejskich.

Jacek Sasin krytykował władze Krakowa, mówiąc, że zachowują się dziwnie i nie wiadomo, czy chcą organizować imprezę.

Do słów wicepremiera Sasina odniósł się w poniedziałek Jacek Majchrowski. Prezydent Krakowa po raz kolejny powtórzył, że miasto musi mieć gwarancje finansowe od rządu oraz specustawę, bo bez tego nie podpiszą umowy, tzw. host city (zwanej też kontraktem) na organizację IE.

Deadline na kwestie organizacyjne to kwiecień, potem nie ma o czym rozmawiać

- Jeśli od prawie dwóch lat nie możemy się doprosić, aby wyszła w życie specustawa, która będzie regulowała te sprawy, to chciałem zwrócić uwagę, że jak nie będzie specustawy, to wszystkie inwestycje nie będą mogły być realizowane. Wtedy trzeba stosować normalne przetargi, z odwołaniami, co zajmuje pół roku i wtedy pewnych rzeczy się nie wykona w półtora roku – powiedział Jacek Majchrowski.

Prezydent wskazał też deadline, do kiedy powinna się pojawić specustawa oraz gwarancje rządowe na piśmie. To koniec tego kwartału lub maksymalnie początek drugiego kwartału, czyli kwiecień.

- W tym momencie Igrzyska są do zorganizowania, jeśli gwarancje i specustawa będą na początku drugiego kwartału tego roku. To deadline, który gdy zostanie przekroczony, to wtedy nie będzie o czym mówić. Mówię o tym z żalem, bo ja jestem zainteresowany tymi IE, uważam, że to byłby motor do rozkręcenia z powrotem turystyki – powiedział prezydent.

Jacek Majchrowski: rząd chce się wymiksować z umowy

Prezydent od tygodni powtarza, że umowę host city podpisze, jak będzie specustawa i gwarancje. Tymczasem rząd mówi na odwrót: gwarancje i specustawa będą, jak miasto podpisze kontrakt. - Problem polega na tym, że rząd z tej umowy che się wymiksować, co w praktyce oznacza, że Kraków i województwo przejmują na siebie całą odpowiedzialność za imprezę, w tym finansową – skwitował Jacek Majchrowski. - Nie możemy sobie pozwolić, żeby cała odpowiedzialność spadła na nas, bo to spowoduje określone konsekwencje - dodał.

Prezydent wspomniał także, że Stowarzyszenie Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC) chciałoby otrzymać znaczną kwotę za prawo Krakowa i Małopolski do organizacji IE. - Twierdzą, że to pewna wartość. Zwracam uwagę, że Kraków jako najbardziej rozpoznawalne miasto Polski ma nieco bardziej rozpoznawalną markę, niż EOC, więc to oni mogą nam dopłacić – mówił z lekkim uśmiechem prezydent.

Jacek Majchrowski tłumaczył, że miasto i województwo, na chwilę obecną, mogą się przygotowywać do IE tylko w jednym kierunku. - Mamy dokumenty dotyczące tego, jakie mamy miejsca, gdzie mogą być przeprowadzone IE oraz mamy zinwentaryzowane, co w nich trzeba zrobić i uzupełnić. I tyle, czekamy na więcej – powiedział prezydent.

Prezydent Krakowa odniósł się także do słów Jacka Sasina, że stronie rządowej lepiej współpracuje się z województwem, niż z miastem (dodajmy, że w Małopolsce od 2018 roku rządzi PiS – red.). - Województwo nie jest przed nami jakoś specjalnie (z przygotowaniami), więc nie wiem, co to za mówienie, że z nimi się współpracuje super, a z nami nie – dziwił się Jacek Majchrowski.

Czy Jacek Sasin w końcu przyjedzie do Krakowa? A może sam Morawiecki?

Przypomnijmy, że w styczniu do Krakowa miał przyjechać premier Jacek Sasin, ale zatrzymał go koronawirus. Premier zachorował na Covid-19. Czy w końcu pod Wawel przyjedzie? - Cały czas słyszę, że premier Sasin ma przyjechać do Krakowa, a teraz słyszę, że jeszcze premier Morawiecki ma przyjechać. To byłoby najlepsze rozwiązanie – stwierdził prezydent Krakowa.

- To Kraków i województwo małopolskie, a nie rząd jest organizatorem igrzysk europejskich. To trzeba wyraźnie powiedzieć. To Kraków i Małopolska zgłosiły swoją chęć organizacji tych igrzysk i została im organizacja tej imprezy przyznana. My, jako rząd, nie uciekamy od wsparcia organizatorów tych igrzysk, jesteśmy na to gotowi. Pan premier Mateusz Morawiecki sformułował również na piśmie taką zapowiedź, taką obietnicę dla organizatorów. Natomiast w żadnym wypadku nie jest tak, ze rząd dzisiaj będzie wyręczał organizatorów, w tym również pana prezydenta Jacka Majchrowskiego - stwierdził minister Sasin w sobotniej rozmowie w RMF FM.

Dodał, że w sprawie igrzysk Majchrowski zachowuje się dziwnie. - Z jednej strony jest organizatorem, z drugiej oczekuje, że ktoś za niego te igrzyska w Krakowie zorganizuje. Myślę, że dobrze by było, żeby podjął ostatecznie taką decyzję, czy chce być tym organizatorem, czy nie. Być może te igrzyska mogłyby się w Polsce odbyć w innej formule organizacyjnej, nawet bez udziału Krakowa jako organizatora - podkreślił Sasin.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 23

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bischop

Sasin po tylu latach wszystko wychodzi na jaw że matka cie nie chciała. Ty łajzo, czego się nie dotchniesz to sPiSdolisz !!!

E
Ehh

Sasin to czasem robi wrażenie ,jakby mózg Pocztą wysłał i mu zwrócili tylko za zgubiona przesyłkę ...Dobrze Majchrowski robi.

S
Stary Wiarus
22 lutego, 20:23, nieużywana dewotka !:

Ojej, nie będzie igrzysk dla miłych wiochmanów w krakohucie ? Naprawdę nie będzie rzucania widłami (ani nawet grabiami) przez płot, albo ekscytujących zawodów w pluciu na odległość ? Oou, oou, nie będzie pięknych wyścigów w zjeżdżaniu na desce klozetowej ?

Nie będzie fajnej mszy (myszy) otwierającej te piękne mistrzostwa, z zawierzeniem evrybody (and everything) kato -bożkowi yeyezusowi, i jego [wulgaryzm]ce, wiedżmie "zawszonej dziewiccy" ? A to szkoda. To po co te prymitywy z polo -landu trenują tak dzielnie codziennie i wytrwale (ja zresztą też już niepotrzebnie zaczęłam te treningi) ? To co se sołtys majchroni będzie teraz "otwierał" ? Przepadnie tyle fajnych okazji dla miłych ćwoków, żeby się nachapać ? A przecież tak pięknie się kolaborowało z pisimi wiochmenami z n. huciny. I teraz nic, ahoy dewoci, spadajcie do cioci ? Oou,oou !

22 lutego, 22:36, grzeg:

Ohyda. Czy są jakieś granice?

Prymityw, chamstwo i prostactwo. Kiedyś powód do wstydu dziś jak widać (dla niektórych) już nie.

G
Gość

Myślę, że dobrze by było, żeby podjął ostatecznie taką decyzję, czy chce być tym organizatorem, czy nie" -....

Jest to świadectwem "przerostu formy nad treścią". Taki stan (rzecz) wynika z (błędnego) założenia, że "każdy Krakowianin jest "religijny", tzn. ma swoje K-2 (kolokwialnie: fizia)".

Podobnie jest ze "zjawiskiem uniwersyteckim" !!!!!!. Rosinie liczba "Uniwersytetów", podczas gdy "Uniwersytet" powinien byc jeden (podobnie jak Wszechświat(Uniwersum [łac.])).

"Rozsądny Kraków" domaga się 1(jednego) prawdziwego Uniwersytetu, i "mnogości" szkół zawodowych o poziomie akademickim, zgodnie z założeniami twórców Polskiej Akademii Umiejętności (PAU). Czas skończyć z "naukową religią marksistowsko-leninowską", która obezwładnia intelekt poznawczy !!!!!!!!.

K
Krakus

"Cały czas słyszę, że premier Sasin ma przyjechać do Krakowa, a teraz słyszę, że jeszcze premier Morawiecki ma przyjechać" - wydaje mi się, że był w Krakowie w zeszłym tygodniu o ile p. Majchrowski nie zauważył.

G
Gość
22 lutego, 18:57, Gość:

Żadnych igrzysk, proszę Majchrowski robić za swoje !!!!!!!

Wolne życzenia za pieniądze mieszkańców to i tak żeby do kieszeni skapnęło

G
Gość
22 lutego, 14:43, Wolne Miasto Kraków:

Super, nie chcemy ani igrzysk ani PISu prosimy opuśćcie Kraków.

Nie chcemy też Jacusia

g
grzeg
22 lutego, 20:23, nieużywana dewotka !:

Ojej, nie będzie igrzysk dla miłych wiochmanów w krakohucie ? Naprawdę nie będzie rzucania widłami (ani nawet grabiami) przez płot, albo ekscytujących zawodów w pluciu na odległość ? Oou, oou, nie będzie pięknych wyścigów w zjeżdżaniu na desce klozetowej ?

Nie będzie fajnej mszy (myszy) otwierającej te piękne mistrzostwa, z zawierzeniem evrybody (and everything) kato -bożkowi yeyezusowi, i jego [wulgaryzm]ce, wiedżmie "zawszonej dziewiccy" ? A to szkoda. To po co te prymitywy z polo -landu trenują tak dzielnie codziennie i wytrwale (ja zresztą też już niepotrzebnie zaczęłam te treningi) ? To co se sołtys majchroni będzie teraz "otwierał" ? Przepadnie tyle fajnych okazji dla miłych ćwoków, żeby się nachapać ? A przecież tak pięknie się kolaborowało z pisimi wiochmenami z n. huciny. I teraz nic, ahoy dewoci, spadajcie do cioci ? Oou,oou !

Ohyda. Czy są jakieś granice?

n
nieużywana dewotka !

Ojej, nie będzie igrzysk dla miłych wiochmanów w krakohucie ? Naprawdę nie będzie rzucania widłami (ani nawet grabiami) przez płot, albo ekscytujących zawodów w pluciu na odległość ? Oou, oou, nie będzie pięknych wyścigów w zjeżdżaniu na desce klozetowej ?

Nie będzie fajnej mszy (myszy) otwierającej te piękne mistrzostwa, z zawierzeniem evrybody (and everything) kato -bożkowi yeyezusowi, i jego [wulgaryzm]ce, wiedżmie "zawszonej dziewiccy" ? A to szkoda. To po co te prymitywy z polo -landu trenują tak dzielnie codziennie i wytrwale (ja zresztą też już niepotrzebnie zaczęłam te treningi) ? To co se sołtys majchroni będzie teraz "otwierał" ? Przepadnie tyle fajnych okazji dla miłych ćwoków, żeby się nachapać ? A przecież tak pięknie się kolaborowało z pisimi wiochmenami z n. huciny. I teraz nic, ahoy dewoci, spadajcie do cioci ? Oou,oou !

G
Gość

Żadnych igrzysk, proszę Majchrowski robić za swoje !!!!!!!

W
Wujek Sławek

I bardzo dobrze, nie chcemy w Krakowie Majchroskiego i jego igrzysk albo niech wam milicja(pardon) platforma obywatelska zrobi

g
grzeg
22 lutego, 16:57, Gość:

Trzeba być kretynem żeby takie coś robić w Krakowie - i do tego jeszcze pod wodzą tego wyjątkowego pajaca Sasina :)

Spokojnie, spokojnie, na pewno tych igrzysk nie będzie. Kiedyś straciliśmy mistrzostwa w piłce nożne, później wszelkie nadzieje na współudział w olimpiadzie zimowej, teraz to. Nawet jednego dobrze pomyślanego centrum muzycznego nie potrafimy stworzyć (na szczęście blisko ze swoim wspaniałym centrum są Katowice).

Przecież to Kraków, tu się ma narzekać, obrzucać prostackimi, by nie powiedzieć, chamskimi, epitetami i pozostawać w miłym poczuciu dobrze spełnionego obowiązku..

G
Gość

Trzeba być kretynem żeby takie coś robić w Krakowie - i do tego jeszcze pod wodzą tego wyjątkowego pajaca Sasina :)

g
grzeg
22 lutego, 14:15, grzeg:

"Pan prezydent Jacek Majchrowski zachowuje się w tej sprawie troszkę dziwnie. Z jednej strony jest organizatorem, z drugiej oczekuje, że ktoś za niego te igrzyska w Krakowie zorganizuje. Myślę, że dobrze by było, żeby podjął ostatecznie taką decyzję, czy chce być tym organizatorem, czy nie" - mówił na antenie RMF FM Jacek Sasin

Bardzo słuszne słowa! Co prawda nazbyt delikatne, ale jednak.

22 lutego, 16:09, Gość:

Jesteś typowym przypadkiem braku umiejętności czytania ze zrozumieniem. Lepiej więc pomilczeć niż okazać wszystkim swoje braki. A słowa Sasina świadczą, że prawdopodobnie jesteście z tej ssamej partii.

Człowieku, człowieku, do czego ci są potrzebne te głupie inwektywy? Aby zaspokoić swoje ego? Jeśli tak, współczuję.

G
Gość

"Nie będzie Igrzysk Europejskich w Krakowie", to było jasny od kiedy Sasin brał udział w przegotowanie

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska