https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie odwołają Majchrowskiego w referendum

Katarzyna Janiszewska
Referendum w sprawie odwołania prezydenta Jacka Majchrowskiego i krakowskich radnych jednak się nie odbędzie. Grupie mieszkańców Krakowa, która o to zabiegała, nie udało się zebrać wystarczającej liczby podpisów poparcia. Zebrano ich tylko 25 tys., zamiast wymaganych 60 tys.

- Liczyliśmy, że się uda, ale nie było zbyt dużego odzewu - przyznaje Dominik Pajewski ze Stowarzyszenia Przyjaciół Oświaty Samorządowej. - Kalendarz wyborczy jest tak skonstruowany, że na rok przed wyborami nie można już przeprowadzać referendum. Mamy czas do września, ale nie zdążymy już ponowić próby - przewiduje.

Zamykanie szkół, brak konsultacji społecznych, nieadekwatne do potrzeb budownictwo socjalne, rosnące zadłużenie miasta, podwyżki cen biletów, ścieków, podatku od nieruchomości - na to wszystko zwracali uwagę ci, którzy chcieli doprowadzić do referendum. Co więc poszło nie tak?

By głosowanie mogło się odbyć, konieczne było zebranie podpisów 10 proc. mieszkańców uprawnionych do głosowania, czyli ok. 60 tys. A udało się zebrać zaledwie 25 tys. podpisów.

Graniwid Sikorski z Forum Obrony Lokatorów, jeden z organizatorów referendum twierdzi, że zabrakło mobilizacji.
- Prezydent wycofał się z likwidacji szkół - zauważa.

- Więc placówki oświatowe mało się angażowały w zbieranie podpisów. A liczyliśmy na głosy poparcia właśnie stamtąd.
Inicjatywę wspierał niezależny radny miejski Mirosław Gilarski. Podkreślał, że w czasie prosperity i nadwyżki budżetowej prezydent Majchrowski nie robił nic, by spłacić długi miasta, zanim przyjdzie kryzys. Teraz Gilarski nie kryje zawodu.

- Szkoda że się nie udało - mówi radny. - Ale co się odwlecze, to nie uciecze.

Zdaniem Moniki Chylaszek, rzeczniczki prezydenta, to, że nie udało się zgromadzić wystarczającej liczby głosów, to dowód na to, że krakowianie nie są podatni na populistyczne hasła.

- Trafił do mieszkańców argument, że od referendum nie przybywa pieniędzy - podkreśla Chylaszek. - Zdają sobie sprawę, że mamy niełatwe czasy i każdy radny, prezydent staje przed podobnymi problemami. Referendum ich nie rozwiąże. Ten czas trzeba po prostu przetrwać - dodaje.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
j[swd
Brak informacji o miejscu zbierania podpisów . cieawe ,że mediów niezbyt interesowała aktywność i działanie wspierając eruch obywateli. Przeglądając fora widać ,że aż się gotuje od nienawiści do obecnie rządzących za niegospodarność i inne grzeszki .A później się okazuje ,że znowu oni są wybrani a na referendum nikt nie przyszedł .O co chodzi ? Co się dzieje ? Czyżby jakieś prowokacje i przekręty , fałsze ? Czyzby faktycznie w Krakowie powstał układ składający się z róznych ogniw ,który działa na zasadzie mafijnej i jest nie do ruszenia w obecnym stanie prawnym ? Kogokolwiek z moich znajomych pytam nikt nie głosował na owych to kto ich , k.... w końcu wybrał ?
f
funio
i chwała Bogu bo ja liczyłem , że Wam się nie uda. Nie umiecie zachować obiektywizmu i tylko szarpiecie jak hieny.Musicie się pogodzić z myślą że większość ma zawsze rację.Za krótkie rączki szanowny panie Dominiku Pajewski.
K
Kazik rowerzysta
Trzeba było porozumieć się z innymi stowarzyszeniami, które próbują coś zdziałać w tym mieście. Wtedy odzew byłby większy. Stworzyć stronę na Facebook'u. itd.
- niestety-
Należałoby się "pre-zydentowi" i "niepo-radnym" miejskim odwołanie jak psu kaganiec . Jest rzeczą niepojętą dlaczego w tak dużym mieście - Krakowie -, mieście wyższych uczelni, kultury,sztuki i zabytków ,wydawałoby się mieście na wysokim poziomie , władają nim takie miernoty. Dlaczego nie znajdzie się człowiek , ludzie - prawdziwi gospodarze , którzy z czasem " ogarnęli" by całość i wydobyli by Kraków z otchłani marazmu. Kraków jako miasto podobno rozpoznawalne na całym świecie zasługuje na ponadprzeciętność . Gdzie się w Krakowie podziała ambicja np.do nowych,ciekawych projektów ?
a
anty_majcher
Ja na kazimierzu nie widziałem w ogóle. A chętnie bym podpisał, i nie tylko ja... DOŚĆ TEGO OSZUSTA CO Z KRAKOWA ZROBIŁ SWÓJ PRYWATNY FOLWARK !! Wystarczy już zdefraudowanych ziem... Ale oczywiście, nieudolne sądy nic mu nie mogą udowodnić...
v
vivien
bo nigdzie nie było informacji - obwieszczenia, reklamy cokolwiek
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska