Kąpielisko Kryspinów jest płatne i strzeżone. Plaże ośrodka są w większości plażami piaszczystymi (część północno-zachodnia) oraz częściowo trawiastymi.
Cennik biletów - Zalew Kryspinów:
- Dzieci do lat 6 - bezpłatnie
- Normalny (od 16 go roku życia) - 20,00 zł
- Ulgowy (dzieci w wieku 7-15 lat, emeryci od 65 lat) - 15,00 zł
- Rodzinny (max 2 opiekunów + dzieci do lat 15, max 3 dzieci) - 40,00 zł
- Parking postój – 25,00 zł
- Karnet na cały sezon - 250,00 zł
Cennik Karta Dużej rodziny: -10 %
- Dzieci do lat 6 - bezpłatnie
- Normalny (od 16 go roku życia) - 18,00 zł
- Ulgowy (dzieci w wieku 7-15 lat, emeryci od 65 lat) - 13,50 zł
- Rodzinny (max 2 opiekunów + dzieci do lat 15, max 3 dzieci) - 36,00 zł
To jednak nie wszystko! Mieszkańcy Gminy Liszki, mają bezpłatne prawo wstępu na administrowany przez Likom Sp. o.o. teren Zalewu, za uprzednim okazaniem ważnej Karty mieszkańca oraz dowodu potwierdzającego tożsamość oraz zgodność danych z okazaną Kartą mieszkańca (np. dowód osobisty, prawo jazdy, legitymacja szkolna/studencka).
Jak dojechać?
Do Kryspinowa czyli nad Zalew na Piaskach można dojechać następującymi autobusami aglomeracyjnymi:
- linia 209 - Salwator Kraków - Morawica Centrum (przystanek Budzyń Zalew Na Piaskach)
- linia 219 - Osiedle Podwawelskie Kraków - Jeziorzany Pętla (przystanek Kryspinów)
- linia 229 - Salwator Kraków - Kamień Szkoła (przystanek Kryspinów)
- linia 239 - Salwator Kraków - Jeziorzany Pętla (przystanek Kryspinów)
- linia 269 - Salwator Kraków - Rybna Dolna (przystanek Budzyń Plaża Główna)
Z kolei rowerzyści mogą skorzystać z trasy tynieckiej, gdzie następnie kładką przy autostradzie zmieniają stronę Wisły, dojeżdżają do Piekar, a stamtąd asfaltową dróżką do Kryspinowa. Krótszym, ale bardziej ruchliwym wariantem jest przejazd rowerem ulicami Królowej Jadwigi i Olszanicką.
Można także skorzystać z dojazdu do Kraków Airport (stacja Kraków Lotnisko) nowoczesnymi pociągami obsługiwanymi przez Koleje Małopolskie Sp. z o.o. Podróż pociągiem z centrum Krakowa na stację Kraków Airport to około 17 minut.
Zaczęły się wakacje. Dalej, pomimo wysokich cen, wybieramy Polskę
