Młody, mocno pijany mężczyzna próbował uprowadzić... ciężarówkę należącą do firmy wykonującej w gminie Niedźwiedź roboty drogowe. Wsiadł do wozu stojącego przy drodze i ruszył. W desperacki pościg za nim - koparką - rzucili się pracownicy firmy.
Pościg nie trwał jednak długo, bo rabuś skończył podróż w przydrożnym rowie. Drogowcy dokonali obywatelskiego zatrzymania złodzieja i wezwali policję. Jak się okazało, był nietrzeźwy i nie miał prawa jazdy - zatrzymano mu je za wcześniejszą jazdę po pijanemu.