Na niedźwiedzia, jak informuje policja, miała natknąć się przypadkowa osoba w rejonie ul. Grottgera w Pilźnie, między Wisłoką a centrum miasteczka, już po stronie południowej starej "czwórki". Zwierzę miało znajdować się w zaroślach
- Zgłoszenie wpłynęło oficjalnie na policję dlatego funkcjonariusze rozpoczęli działania zmierzające do jego potwierdzenia oraz ustalenia ewentualnego miejsca przebywania zwierzęcia - przyznaje asp. Jacek Bator, rzecznik prasowy dębickiej policji.
O incydencie powiadomiony został Urząd Miejski w Pilźnie, który na stronach internetowych kilka minut przed godz. 19 umieścił apel do mieszkańców. Zwraca się w nim m.in. o to, aby zachować ostrożność oraz ostrzec sąsiadów i bliskich, a w razie pojawienia się zwierzęcia, które może być groźne, o zgłaszanie tego faktu czym prędzej na policję.
W ubiegłym tygodniu niedźwiedź był widziany na pograniczu Jodłówki Wałek i Żdżar.
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ: Co zabija Polaków?