https://gazetakrakowska.pl
reklama
II tura wyborów - pasek artykułowy

Niemcy kapitulują przed Polakami. 1. Dywizja Pancerna gen. Stanisława Maczka odniosła wielki sukces w walkach

Michał Masłowski
Wzięci do niewoli żołnierze niemieccy prowadzeni przez żołnierzy 1. Dywizji Pancernej
Wzięci do niewoli żołnierze niemieccy prowadzeni przez żołnierzy 1. Dywizji Pancernej IPN
6 maja 1945 r., po 9 miesiącach walk, wkroczeniem do Wilhelmshaven zakończyła swoją kampanię bojową 1. Dywizja Pancerna gen. Stanisława Maczka. W czasie walk we Francji, Belgii, Holandii i Niemczech pancerniacy przebyli ponad 1800 kilometrów, tracąc 969 zabitych i 300 zaginionych, a biorąc do niewoli 18744 jeńców. Zajęcie umocnionego miasta i portu niemieckiego było symbolicznym uznaniem dokonań żołnierzy Dywizji. Niemcy skapitulowali przed Polakami.

Od Francji do Holandii

1. Dywizja Pancerna (1. DPanc.) została powołana w 1942 r. rozkazem Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego. Formowana i szkolona od 1943 r. zgodnie z nową brytyjską doktryną wojenną, składała się z brygady pancernej, brygady piechoty, pułku rozpoznawczego, pułku artylerii przeciwpancernej, pułku artylerii motorowej i oddziałów wsparcia. Została wyposażona w nowoczesny sprzęt aliancki, m.in. czołgi M1A1 Sherman, M3/M5 Stuart, czołgi pościgowe Mk. VIII Cromwell, niszczyciele czołgów M10 czy działa samobieżne Sexton. Po osiągnięciu gotowości bojowej, dywizja została włączona w skład brytyjskiej 21. Grupy Armii.

Między 29 lipca a 4 sierpnia 1944 r. w ramach operacji „Overlord”, 1. DPanc. została wyokrętowana w Normandii w rejonie Arromanches i otrzymała przydział do II Korpusu kanadyjskiej 1 Armii. W ramach tego zgrupowania między 8 a 23 sierpnia prowadziła zacięte walki wzdłuż drogi Caen–Falaise, na wzgórzu Mont-Ormel oraz w miejscowości Chambois, domykając pierścień okrążenia wojsk niemieckich.

Po krótkim odpoczynku, przeszła do działań pościgowych na terenie Francji i Belgii, wyzwalając do 13 września ponad 60 miast, m.in. Saint-Omer, Ypres, Lokeren, Tielt czy Gandawę. 16 września dywizja przekroczyła granicę holendersko-belgijską w rejonie Stekene, oczyszczając z niemieckich punktów oporu bardzo trudny teren w południowo-wschodniej Zelandii, wzdłuż brzegów Skaldy.

Pod koniec września 1. DPanc. przyporządkowano I Korpusowi Brytyjskiemu i przerzucono ją na wschód od Skaldy, gdzie 29 września przekroczyła kanał Turnhout i w zaciętych walkach do 6 października opanowała rejon Baarle-Nassau. Po odpoczynku i uzupełnieniu zapasów, polscy żołnierze ponownie weszlido działań bojowych 30 października, zmuszając Niemców do wycofania się z Bredy i ratując miasto przed zniszczeniem. Do 9 listopada polskie jednostki zdobyły przyczółek w Moerdijk nad rzeką Hollandsch Diep. Po tych walkach w okresie zimowym dywizja przeszła do obrony w rejonie Bredy, kontrolując brzeg Mozy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 15

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

  Droga do Wilhelmshaven

Na początku kwietnia 1945 r. ruszyła ostatnia aliancka ofensywa frontu zachodniego. II Korpus kanadyjski, w skład którego weszła ponownie 1. DPanc., otrzymał zadanie opanowania terenu między ujściami rzek Ems i Wezery do Morza Północnego. Pierwotnie wyznaczono polskim pancerniakom za cel zdobycie miasta Emden, niemieckiego portu rzecznego i bazy U-botów. 16 kwietnia zmieniono cel natarcia na port i twierdzę Wilhelmshaven.  

8 kwietnia dywizja przeprawiła się przez Ren w rejonie miasta Rees z zadaniem zabezpieczenia obszaru wzdłuż granicy holendersko-niemieckiej, przed uderzeniem na Emden. 11 kwietnia oddziały polskie zajęły rejon miejscowości Emmen i Ter Apel, a dzień później patrol wydzielony z 2. pułku pancernego pod dowództwem płk. Stanisława Koszutskiego wyzwolił Stalag VI c Oberlagen, położony na północ od miasteczka Haren. Było to wyjątkowe wydarzenie dla żołnierzy 1. Dywizji Pancernej, ponieważ uwolniono ponad 1700 kobiet – żołnierzy Armii Krajowej, które zostały umieszczone w tym obozie w listopadzie 1944 r., po upadku Powstania Warszawskiego.

W kolejnych dniach oddział płk. Koszutskiego złożony z 2. pułku pancernego i 8. batalionu strzelców, toczył ciężkie walki w rejonie miejscowości Bourtange i Neu Rhede. 15 kwietnia 3. brygada strzelców przełamała opór niemiecki na kanale Vereenigd, w rejonie Weener-Rhede, następnie wspólnie ze spadochroniarzami belgijskimi wyzwoliła miejscowość Winschoten oraz doszła do zatoki Dollart. Walki w rejonie przygranicznym zamknęło zdobycie 17 kwietnia miejscowości Rhede.

            W tym czasie dywizyjni saperzy zbudowali most na rzece Ems, w rejonie miasta Haren, przez który przeszła 10. Brygada Kawalerii Pancernej, by 19 kwietnia sforować przy wsparciu lotnictwa alianckiego kanał Kusten. Między 20 a 22 kwietnia zostały zdobyte miasteczka Aschendorf, Tunxdorf, Papenburg oraz miejscowość Kollinghorst.

Warunki marszu stały się trudniejsze, ze względu na podmokły teren, liczne kanały i rzeki oraz wąskie drogi biegnące przez groble między bagnami. Ponadto wobec zbliżania się do Wilhelmshaven tężał niemiecki opór, głównie oddziałów strzelców spadochronowych i piechoty morskiej, a na drogach znajdowało się wiele zapór, głębokich lejów po bombach oraz pól minowych. Do ich przełamania używane były m.in. oddziały saperów, mosty Baileya, a punkty umocnione niszczono dzięki wsparciu czołgów z miotaczami płomieni – Churchill „Crocodile”.

Kolejna miejscowość, Posthausen, została zdobyta 25 kwietnia przez 3. brygadę strzelców, która następnego dnia sforsowała rzekę Ledę. 30 kwietnia pododdziały 10. brygady kawalerii pancernej uderzyły na pozycje niemieckie po północnej stronie rzeki Jumne. Od południa jednocześnie uderzenie wyprowadziła 3. brygada strzelców zdobywając 1 maja miejscowość Stickhusen. 3 maja zgrupowanie 2. pułku pancernego i 10. pułku dragonów zajęło Moorburg, Westerstede i Halsbek oraz rejon na północ od Bad Zwischenahn. Kiedy dywizja przygotowywała się do uderzenia na Wilhelmshaven, działania bojowe rozkazem z dowództwa korpusu zostały wstrzymane.

4 maja 1945 r., w godzinach popołudniowych, w namiotowej kwaterze marszałka Montgomery’ego koło Luneburga, admirał Hans-Georg von Friedeburg, podpisał akt bezwarunkowej kapitulacji wszystkich niemieckich sił zbrojnych w Holandii, północno-zachodnich Niemczech i w Danii. Ustalono obustronne zaprzestanie ognia następnego dnia, 5 maja, na godzinę 8 rano.

Po otrzymaniu informacji o planowanym zawieszeniu broni, pułki artylerii 1. DPanc, wciąż prowadziły wymianę ognia z bateriami niemieckimi, a nad ranem 5 maja wykonały kilkunastominutowe przygotowanie artyleryjskie, kończąc je tuż przed godziną 8.00.

Tego samego dnia po południu gen. Stanisław Maczek został wezwany do kwatery II korpusu, gdzie kapitulację złożył gen. Erich von Straube, dowódca zgrupowania niemieckiego „Armeeabteilung Straube”, walczącego między rzekami Ems i Wezerą. Polska 1. Dywizja Pancerna otrzymała rozkaz zajęcia Wilhelmshaven. Do wykonania tego zadania wyznaczony został 2. pułk pancerny z 8. batalionem strzelców – pod dowództwem płk. Antoniego Grudzińskiego, dodatkowo wsparty batalionem brytyjskich Royal Marines. Ponadto polskie oddziały miały zająć miasteczko Javer oraz wyspy Wangerooge i Spikeroog. Wyznaczenie tego zadania Polakom było rozumiane jako wyraz uznania wobec ich osiągnięć w działaniach bojowych.

Niemiecka kapitulacja

6 maja wyznaczone do zajęcia portu zgrupowanie weszło do miasta, gdzie na płk. Grudzińskiego czekał dowódca twierdzy kapitan morski (komandor) Walter Mulsow, na czele delegacji z szefem sztabu, burmistrzem i komendantem policji miejskiej.

Po przyjęciu kapitulacji dowództwa obrony miasta płk Grudziński z komandorem Edwardem Conderem oraz brytyjskim oddziałem, udali się do Sengewarde, do dowództwa floty niemieckiej. Tam nastąpiło przyjęcie meldunku kapitulacyjnego od dowódcy floty Fryzji Wschodniej (Ostfrisland) kontradmirała Kurta Weyhera oraz komendanta bazy morskiej kontradmirała Paula-Willy’ego Zieba. Kapitulacja i przekazanie floty niemieckiej odbyło się oddzielnie, na pokładzie okrętu brytyjskiego HMS „Royal Rupert”, wobec admirała Charlesa Muirheada-Goulda przy udziale płk. Grudzińskiego i kmdr. Condera. Jak wspominał gen. Maczek, na łuku bramy portowej Wilhemshaven jako trofeum zawieszony był Orzeł Biały, zdjęty przez Niemców w 1939 r. z budynku Dowództwa Floty w Gdyni.

Druga grupa bojowa dowodzona przez płk. Franciszka Skibińskiego udała się przez Neuburg i Friedeburg w celu odebrania kapitulacji miasta Jever, należącego do pierścienia twierdzy Wilhelmshaven. W hotelu „Hof zu Oldenburg” znalazła się kwatera dowództwa brygady, gdzie umieszczono polskie godło.

W Wilhemshaven poddały się wówczas dowództwa: twierdzy i bazy marynarki wojennej, floty Ostfrisland (krążownik „Koln”, okręt dowodzenia „Niassa”, szereg kontrtorpedowców, okrętów podwodnych i innych jednostek), dziesięć dywizji piechoty (wraz z nimi generaloberst Walter Gericke, dowódca 21. Dywizji Strzelców Spadochronowych), osiem pułków piechoty i artylerii, w tym 1900 oficerów i 32000 szeregowych.  

Polskie jednostki przystąpiły do przejmowania terenu i zajmowania poszczególnych miejscowości. Prowadziły kontrolę poddających się jednostek niemieckich oraz przejmowały zdawaną broń. W obszarze odpowiedzialności polskich oddziałów została wprowadzona godzina policyjna.

19 maja Naczelny Wódz gen. Władysław Anders, odwiedził polską strefę okupacyjną. W Wilhelmshaven odbyła się parada zwycięstwa na Bismarckstrasse, a na lotnisku Upjever odbyła się msza w intencji poległych. Generał porucznik Guy Simonds oraz generałowie Anders i Maczek uroczyście wręczyli medale polskim i kanadyjskim żołnierzom. Oddziały Dywizji pełniły służbę okupacyjną w rejonie Wilhelmshaven  do 20 maja 1945 r., kiedy to przeszły do nowych rejonów rozmieszczenia, m.in. w Haren, Clopenburgu, Aschendorf, Mappen oraz Lathen.

Maczków

Generał Maczek został mianowany dowódcą I korpusu Polskiego, a dowództwo nad .1 DPanc. przejął 23 maja 1945 r. gen. Klemens Rudnicki. Dywizja została włączona w Brytyjską Armię Renu. W nowym rejonie rozlokowania w Emslandzie, utworzono w czerwcu 1945 r. polską strefę okupacyjną. Centrum polskiej enklawy znalazło się w miasteczku Haren. Do miasta wprowadzali się polscy „dipisi” (displaced persons), cywile, którzy znaleźli się poza granicami państwa na skutek wojny. Łącznie w Haren między 1945 a 1947 r. mieszkało około 5 tys. Polaków, a miasto zmieniło nazwę na Maczków. Rozwinęła się tam administracja, szkolnictwo, działalność kulturowa oraz działał polski szpital.  

W czerwcu 1947 r. 1. Dywizja została przerzucona do Anglii, gdzie nastąpiła jej demobilizacja i rozbrojenie. Wielu żołnierzy gen. Maczka, jak i mieszkańców „Maczkowa” nigdy nie wróciło do Polski i pozostało na uchodźstwie. Ci, którzy powrócili, doświadczyli prześladowań i represji ze strony władz komunistycznych.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Niesamowity mecz na otwarcie sezonu żużlowego w Tarnowie. Decydował ostatni bieg!

Niesamowity mecz na otwarcie sezonu żużlowego w Tarnowie. Decydował ostatni bieg!

Dzień Dziecka w Zatorlandzie. Cyrkowe święto w krainie wielkich dinozaurów

Dzień Dziecka w Zatorlandzie. Cyrkowe święto w krainie wielkich dinozaurów

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska