18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieustraszone amazonki opisały swoją walkę o życie

Paweł Chwał
Od lewej: Teresa Szostak, Marzena Mordarska-Czuchra, Sylwia Murdza-Chrobak i Grażyna Guzik - dębickie amazonki, których historie znalazły się w książce "Nieustraszone"
Od lewej: Teresa Szostak, Marzena Mordarska-Czuchra, Sylwia Murdza-Chrobak i Grażyna Guzik - dębickie amazonki, których historie znalazły się w książce "Nieustraszone" archiwum
Gdyby nie mąż, który dosłownie zmusił żonę, by weszła do mammobusu na badanie piersi, kobieta żyłaby do dziś w nieświadomości, że ma raka. Choroba równie dobrze mogła rozwinąć się tak szybko, że potem nie byłoby ratunku. Dzięki badaniu i podjętemu od razu leczeniu kobieta żyje. Marzena Mordarska-Czuchra o swoich traumatycznych przeżyciach zdecydowała się opowiedzieć w książce. Do wyznań udało się jej namówić osiem dębickich amazonek.

Woda zalewa Twoją miejscowość? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska. Prosimy o precyzyjne opisywanie informacji: podaj nazwę miejscowości i ulicę.

W przypadku Marzeny Mordarskiej-Czuchry nic nie wskazywało na to, że może być w grupie ryzyka. Miała 40 lat, w jej rodzinie nikt nie chorował na raka, była pod stałą opieką lekarza ginekologa, który prowadził m.in. jej dwie ciąże.
- Miałam do niego duże zaufanie. Teraz wiem, jak było to zwodnicze - mówi dębiczanka. Lekarz zrobił jej USG i nawet stwierdził obecność guza, ale nie wysłał jej na żadne dodatkowe badania.

- Podczas czterech kolejnych wizyt uspokajał, że nie mam żadnych powodów do obaw - opowiada Mordarska-Czuchra, która nie wyklucza teraz skierowania sprawy przeciwko ginekologowi do sądu. O tym, że guz jest złośliwy, dowiedziała się po tym, jak - za namową męża - przebadała się w mammobusie fundacji SOS Życie. Pojazd stał na dębickim Rynku, skorzystały z tego i inne panie. Tydzień później kobieta miała już wykonaną biopsję. Rozpoczęła się jej trwająca wiele miesięcy, walka z chorobą. Przeszła mastektomię (wycięto jej m.in. 32 węzły chłonne), ciężką chemioterapię i radioterapię.Podobne doświadczenia ma za sobą Grażyna Guzik, szefowa dębickiego stowarzyszenia Amazonek.

- O chorobie dowiedziałam się w najbardziej nieodpowiednim momencie. Miałam 43 lata. Dzieci rozpoczęły studia, dom był w budowie. W ogóle nie dopuszczałam do siebie myśli, że mogę mieć raka - mówi. Najgorsza była dla niej chemioterapia.
- Co poczułam się lepiej i odpoczęłam, to znowu musiałam jechać, aby przyjąć kolejną partię leku. I tak na okrągło, co 23 dni, przez pół roku - opowiada szefowa dębickich amazonek. Do stowarzyszenia należy dziś kilkadziesiąt kobiet z ponad 400, które przeszły mastektomię w powiecie dębickim.

- Nikt lepiej nie zrozumie kobiety po mastektomii, jak osoba, która przeszła to samo. Spotykamy się, wspieramy, doradzamy, co robić, aby wyjść z choroby.- mówi Guzik. Ona i inne amazonki chwalą decyzję aktorki Angeliny Jolie, która otwarcie opowiedziała o swojej walce z rakiem i mastektomii. To przy okazji wypromowało książkę "Nieustraszone".

Osobiste relacje i mądry poradnik

Bezpłatną książkę "Nieustraszone" w nakładzie 2 tys. egzemplarzy wydało stowarzyszenie amazonek i lokalne pismo "Informacje Dębickie". Część rozdano podczas Dni Dębicy, część trafiła do bibliotek w regionie. Na 128 stronach znajduje się 9 relacji kobiet, u których wykryto raka piersi. W książce jest też poradnik z przydatnymi adresami i wskazówkami, co robić, gdzie się udać, jakie badania wykonać w razie podejrzenia choroby. Publikacja powstała w trzy miesiące, a jej wydanie było możliwe dzięki wsparciu wielu firm i osób prywatnych. Już planowany jest jej ciąg dalszy. Każdy może wesprzeć to dzieło wpłacając dowolne datki na konto: 93 8642 1139 2013 3928 5755 0001.

Mastektomia nie tylko w chorobie

Mastektomia to chirurgiczne usunięcie jednej lub obu piersi, częściowe lub całkowite. Operacja wykonywana jest zwykle w leczeniu raka piersi, ale może być też przeprowadzana prewencyjnie, kiedy ryzyko choroby jest bardzo duże. Na takie usunięcie piersi zdecydowała się m.in. Angelina Jolie, bo jej mama zmarła na raka piersi w wieku 57 lat, a u niej samej testy genetyczne wykazały obecność wadliwej wersji genu BRCA1, która zwiększała ryzyko zachorowania na ten nowotwór do 87 procent. Dzięki usunięciu piersi ryzyko to - według lekarzy Jolie - spadło do mniej niż 5 proc. Badanie na wykrycie wadliwego genu kosztuje w Polsce kilkaset zł.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska