https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Nocne akcje TOPR w Tatrach. Ratownicy górscy sprowadzali z gór taterników

Łukasz Bobek
Nocne akcje ratunkowe TOPR
Nocne akcje ratunkowe TOPR TOPR
O 3 nad ranem zakończyła się wyprawa ratunkowa w Tatrach, jaką podjęli ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w nocy z niedzieli na poniedziałek. Ruszyli na pomoc taternikom w rejonie Mnicha. Tej samej nocy trwała druga nocna wyprawa – w rejonie Kościelca.

- Do pierwszego zdarzenia doszło na przedostatnim wyciągu Drogi Potoczka na Czubie Nad Karbem. O godzinie 17.35 na Centralę TOPR zadzwoniła dwójka taterników, która poprosiła o pomoc. Po zmroku zgubili orientację w terenie i po zapchaniu się w trudny teren nie potrafili kontynuować wspinaczki – informuje TOPR.

Z centrali TOPR samochodem na Halę Gąsienicową wyruszyło 6 ratowników, skąd pieszo udali się w kierunku potrzebujących pomocy taterników.

- W momencie trwania wyprawy na Czubie na Centralę TOPR przy pomocy aplikacji Ratunek trafiła prośba o pomoc od kolejnej dwójki taterników, którzy w ciemnościach utknęli na ostatnim wyciągu na drodze Wesołej Zabawy na Progu Mnichowym. Z centrali TOPR do Morskiego Oka samochodem rusza kolejna grupa ratowników – opisuje nocne działania pogotowie tatrzańskie.

Obydwie grupy ratowników po dotarciu na miejsce i zbudowaniu stanowisk, przy pomocy technik linowych ewakuowali obydwa zespoły w łatwy teren, skąd wspinacze zostali sprowadzeni do schronisk na Hali Gąsienicowej oraz w Morskim Oku.

- W wyprawach udział wzięło w sumie 11 ratowników, a ostatnie działania zakończyły się po godzinie 3 rano – podsumowuje działania TOPR.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska