Nowa Wieś w gminie Łabowa leży na trasie z Nowego Sącza do Krynicy. Miejscowość na pół przecina ruchliwa droga krajowa nr 75.
Mieszkańcy od lat proszą o inwestycje, które polepszą poczucie bezpieczeństwa. Tym bardziej, że na drodze doszło do śmiertelnych wypadków.
- Łapiemy się czego możemy i interweniujemy, gdzie się da - podkreśla Agnieszka Kulig, sołtys Nowej Wsi. - Obiecali nam zbudować kawałek chodnika, ale to za mało.
Tragiczne święta
Mieszkańcy Nowej Wsi wciąż mają w pamięci grudniowy wypadek. W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia na ruchliwej drodze śmiertelnie potrącone zostały 69-letnia kobieta i jej 12-letnia wnuczka. Nie zawinił kierowca. Piesze przechodziły bowiem po zmroku w miejscu, w którym nie było pasów. Nie miały żadnych elementów odblaskowych.
- To straszna tragedia. W tym roku omal nie doszło do kolejnej tragedii. Tym razem w okolicach świąt wielkanocych też wieczorem potrącony został chłopak. On z kolei miał na sobie odblaski - podkreśla Agnieszka Kulig. Dlatego uważa, że wzdłuż drogi krajowej powinno pojawić się uliczne oświetlenie.
Sołtys podkreśla, że również za dnia ta trasa jest niebezpieczna. Brakuje szerokiego pobocza i nawet w okolicach szkoły nie ma chodnika. Mieszkańcy boją się o dzieci.
- Latem jest kawałek pobocza, ale zimą niewiele z niego zostaje, bo pługi zgarniają tam śnieg. Nie ma innego wyjścia i trzeba iść jezdnią - podkreśla Kulig. Wielu kierowców za nic ma ograniczenia prędkości, a ta droga ma charakter tranzytowy między Polską a Słowacją i tirów tu nie brakuje.
Ruch wzmaga się również w okresie ferii zimowych i wakacji, bo Krynica jest popularną miejscowością wypoczynkową. Choćby dlatego - zdaniem mieszkańców Nowej Wsi - chodnik i oświetlenie powinny powstać na odcinku od granicy wsi Kotów do wsi Krzyżówka, przynajmniej po jednej stronie jezdni.
Małopolska: Lista zaginionych osób 2016. Daj znać, jeśli kog...
Półtora kilometra chodnika
O interwencję mieszkańcy poprosili posła Arkadiusza Mularczyka (PiS). Parlamentarzysta wystosował pismo do Tomasza Pałasińskiego, dyrektora oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie.
- W Nowej Wsi jeszcze w tym roku przy miejscowej szkole powstaną dwa odcinki chodnika, każdy po 800 metrów oraz dwie zatoki autobusowe - zapowiada Iwona Mikrut, rzeczniczka prasowa GDDKiA w Krakowie. - Projekty przygotowała gmina, my zajmiemy się budową. Koszt realizacji inwestycji wyniesie 1 mln 488 tys. zł.
Również w tym roku powstanie chodnik na ponad kilometrowym odcinku DK 75 w Łabowej. To z kolei kosztować będzie ok. 2,1 mln zł. Inwestycja nie obejmie jednak latarni wzdłuż chodników.
- Budowa oświetlenia ulicznego jest zadaniem gminy - wskazuje rzeczniczka krakowskiego oddziału GDDKiA. Marek Janczak, wójt Łabowej przyznaje, że chodnik w Nowej Wsi jest konieczny, ale nie wzdłuż całej miejscowości.
- Przeprowadziliśmy obserwacje i wybraliśmy najbardziej newralgiczne miejsca, a takim jest okolica szkoły - wyjaśnia Marek Janczak.
Niestety, koszty budowy chodników są wysokie, tak samo jak sporządzenie dokumentacji. Wykonanie projektu na te dwa odcinki w Nowej Wsi i Łabowej kosztowało gminę 100 tys. zł. Nie na wszystko ją stać.
Wójt ma jednak nadzieję, że w najbliższym czasie uda się choćby poszerzyć pobocze. To jego zdaniem choć trochę podniesie poczucie bezpieczeństwa mieszkańców.
- Na montaż oświetlenia w całej wsi, a potem jego utrzymanie, też nie mamy pieniędzy - dodaje Janczak.
Jedynie co może zrobić, to apelować do wszystkich mieszkańców, by wieczorami i nocą nosili odblaski, latarki lub włączyli wyświetlacze komórek. Dzięki temu będą bardziej widoczni na drodze.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska