Decyzja prokuratury ws. powołania nowego zespołu biegłych
Aktualizacja 2.12.2019 r. godz. 12.45
- Zespół prokuratorów nadzorujących śledztwo w sprawie zabójstwa prezydenta miasta Gdańska Pawła Adamowicza podjął decyzję o powołaniu zespołu innych biegłych lekarzy psychiatrów oraz psychologów, celem jednoznacznego ustalenia stanu zdrowia psychicznego podejrzanego Stefana W. Dotychczas wydana opinia sądowo-psychiatryczna podejrzanego, według prokuratorów, jest niejasna - tłumaczy prokurator Grażyna Wawryniuk, która w poniedziałek 2 grudnia 2019 roku poinformowała o powołaniu nowego zespołu biegłych.
Kilka godzin wcześniej informowaliśmy o tym, że wniosek właśnie o taką decyzję w imieniu rodziny zamordowanego polityka złożył jej pełnomocnik.
Nieoficjalnie wiadomo, że diagnoza sporządzona po 4-tygodniowej obserwacji sądowo-psychiatrycznej Stefana W., przeprowadzonej w maju w Areszcie Śledczym w Krakowie, wskazywała na to, że dokonując zabójstwa był on niepoczytalny. Oficjalnie dokument jest tajny. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ
Wniosek rodziny Adamowicza o ponowne zbadanie Stefana W.
Wyniki badań mają odpowiedzieć na pytanie dotyczące poczytalności W., a to właśnie od tego zależeć będzie czy mężczyzna stanie przed sądem, czy np. trafi na leczenie do zamkniętego ośrodka.
- Ocena stanu psychicznego Stefana W. dokonana przez biegłych z Krakowa jest niewystarczająca. Nie rozwiewa ona naszym zdaniem wszystkich wątpliwości odnośnie tego czy miał on zdolność rozpoznawania swojego czynu i pokierowania swoim postępowaniem – tłumaczy adwokat Jerzy Glanc, pełnomocnik rodziny Pawła Adamowicza, który złożył wniosek o ponowne badanie 28-latka przez nowy zespół biegłych ekspertów. - Stan psychiczny jest kluczową kwestią dla zagadnienia odpowiedzialności karnej, a opinia w tym zakresie budzi bardzo poważne wątpliwości – dodaje.
Decyzję w sprawie wniosku podejmie Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, która jest gospodarzem śledztwa w sprawie zabójstwa prezydenta Pawła Adamowicza.
O przeniesienie Stefana W. już obecnie z aresztu do szpitala na leczenie bezskutecznie starał się jego obrońca. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
