Pecha miał pomocnik, 23-letni Daniel Ogrodnik (przyszedł ze Stali Stalowa Wola), który już w swym pierwszym meczu doznał poważnej kontuzji i musi pauzować przez resztę rundy.
Z drugiej drużyny Garbarni do pierwszej trafili dwaj 19-latkowie: pomocnik Dominik Gaudyn i napastnik Mateusz Ciesielski, którego nieco umownie traktujemy jako nowego, ponieważ już w czerwcu zanotował 45-minutowy występ w III lidze.
Ten pierwszy z nowych piłkarzy Garbarni rozegrał najwięcej meczów - dziewięć, w tym cztery pełne. O jeden mniej zaliczył Ciesielski. Tylko dwukrotnie wyszedł na boisko w podstawowym składzie, ale jako jeden z dwóch nowych graczy zdobył ligowego gola dla Garbarni.
-_ To młodzi, utalentowani zawodnicy, bardzo ambitni, z dobrą motoryką. Będą mieć lepsze i gorsze mecze, dlatego trzeba ich tak prowadzić, żeby umiejętnie wchodzili do zespołu. Gaudyn ma bardzo dobre dośrodkowanie, Ciesielskiego piłka szuka w polu karnym. Potrzeba czasu, by nabrali doświadczenia -___mówi trener „Brązowych” Mirosław Hajdo.
Inny 19-letni pomocnik Szymon Kiebzak (poprzednio Cracovia II) ma na koncie sześć spotkań (w tym dwa w pełnym wymiarze czasu) i jedną bramkę.
- To jest także bardzo utalentowany piłkarz, wiele już potrafiący, ogromnie dynamiczny, łatwo wygrywający pojedynki. Jeśli nadal będzie się rozwijał, czekają go występy na _wyższym poziomie rozgrywkowym -___prorokuje szkoleniowiec Garbarni.
Kolejny 19-letni gracz drugiej linii Damian Nieśmiałowski, pozyskany z GKS Tychy, ma już na koncie występy w I i II lidze (po siedem - właśnie we wspomnianym klubie). Do Garbarni przyszedł w ostatnim dniu sierpnia. Rozegrał w niej trzy spotkania (żadnego pełnego).
-_ Jest zawodnikiem dynamicznym, dobrze gra lewą nogą. Trafił do nas „z marszu”. Nie zna jeszcze tak zespołu, jakbyśmy chcieli -_zaznacza Hajdo.
Smak gry w I i II lidze zna też 24-letni bramkarz Aleksander Kozioł, pozyskany z Pelikana Łowicz, który wcześniej występował w Okocimskim Brzesko. W Garbarni zaliczył dwa ostatnie spotkania (oba pełne).
-_ W każdej chwili może wejść do bramki, gdy nie ma w niej Marcina Cabaja. Ten ostatnio miał słabszy okres, ale dla mnie nadal jest bramkarzem numer jeden w drużynie i tylko kwestią czasu jest, kiedy znowu będzie grał -_podkreśla szkoleniowiec krakowskiego zespołu.
Najstarszym zawodnikiem z pola wśród „nowych twarzy” Garbarni jest 24-letni obrońca Konrad Wieczorek, który ostatnio też grał w Pelikanie Łowicz. Ma na koncie sześć meczów, w tym cztery po 90 minut.
- To młody, ale już doświadczony piłkarz, który nie występuje na swojej pozycji. Kiedyś grał na prawej obronie, a teraz na lewej. Swego czasu uchodził za bardzo utalentowanego zawodnika. Powinniśmy mieć z niego pociechę - mówi Hajdo.
Licząc wszystkich piłkarzy Garbarni, oprócz Gaudyna komplet spotkań w III lidze rozegrali tylko obrońca Nobert Piszczek, pomocnicy Łukasz Nowak i Łukasz Pietras oraz napastnik Tomasz Ogar. Piszczek miał szansę zaliczyć wszystkie mecze w pełnym wymiarze czasu, ale w sobotę w Białej Podlaskiej został zmieniony w 89 minucie.