Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy pomysł Szatałowa na Lechię

Jacek Żukowski
Z mocnym Lechem Poznań krakowianie wygrali, czy podobnie będzie z Lechią?
Z mocnym Lechem Poznań krakowianie wygrali, czy podobnie będzie z Lechią? Andrzej Banaś
Cracovia - Lechia - tylko ten mecz liczy się dla piłkarzy "Pasów" od minionej niedzieli. Czyli od chwili, w której przegrali w Zabrzu z Górnikiem. Nikt już nie chce pamiętać o tamtej porażce. Teraz wszyscy skupiają się na nowych celach, jak mantrę powtarzając "na własnym boisku gra się nam lepiej, musimy wygrać".

To zdanie jest prawdziwe, jeśli wziąć pod uwagę występy krakowian w rundzie wiosennej, bo jesienią własny stadion wcale nie był ich sprzymierzeńcem. W rundzie rewanżowej o sile "Pasów" przekonały się i Lech Poznań, i Korona Kielce, a sporo strachu najadła się Legia Warszawa, która ostatecznie zremisowała.

Przyjeżdża kolejny zespół z czołówki - z 3. miejsca, a więc gospodarzy nie trzeba dodatkowo mobilizować. W tygodniu trenerowi Jurijowi Szatałowowi nie brakowało kłopotów kadrowych. Dochodzili do siebie po kontuzjach Piotr Giza, Sławomir Szeliga i Arkadiusz Radomski. Wszystkim udało się wyleczyć, ale kapitanowi "Pasów" nie na sto procent, dlatego zajmie miejsce na ławce rezerwowych. W ogóle natomiast nie znalazł się w meczowej "18" Mateusz Bartczak, który się rozchorował.

Piłkarze odbyli wczoraj ostatni trening przed meczem. Jeśli sugerować się grą wewnętrzną, to Szatałow ma kilka nowych pomysłów, słusznie wychodząc z założenia, że trzeba coś zmienić, bo gorzej niż w Zabrzu grać się już nie da.

Najważniejszą zmianą jest odsunięcie od pierwszej jedenastki Bartłomieja Dudzica. Jego miejsca w ataku zająłby Saidi Ntibazonkiza. Z kolei jego pozycję na lewej pomocy Aleksandar Suworow. Wobec nieobecności Bartczaka jego miejsce zajmie Vladimir Boljević. Piątkę pomocników uzupełniają Sławomir Szeliga i Mateusz Klich.

Ciekawe, czy nowe pomysły dadzą efekt. Warto skorzystać z potencjału Suworowa, który w reprezentacji Mołdawii spisuje się znakomicie, a w klubie jakoś nie może udowodnić swojej wartości, dostaje zresztą mało szans od Szatałowa. Ntibazonkiza nie jest typowym snajperem, ale ani Dudzic, ani Pavol Masaryk nie spełniają oczekiwań, więc szkoleniowiec ma szalenie trudne zadanie, by znaleźć optymalne rozwiązanie.

W wiosennych meczach u siebie napastników wyręczali pomocnicy - i na to zapewne liczy trener.
Obrona, do której Szatałow miał najwięcej uwag po meczu w Zabrzu, zostanie niezmieniona, a tworzyć ją będą: Struna, Kosanović, Trivunović i Suart. Istnieje pole manewru na pozycji stopera. Trivunović nie przekonał swoją postawą w Zabrzu, jest do wykorzystania Jarabica. W bramce zobaczymy Kaczmarka.

Przed dwoma laty Cracovia pokonała ostatni raz Lechię - 3:1, a gola dla Cracovii zdobył Szeliga, który nie dokończył poprzedniego meczu w Zabrzu z powodu skręcenia kostki. - Z nogą jest już wszystko w porządku, udało mi się dojść do pełnej sprawności - mówi pomocnik "Pasów". - Jestem gotowy do gry. Nie oglądałem ostatniego spotkania gdańszczan w Pucharze Polski. Znamy Lechię ze spotkań ligowych, trenerzy mają zanalizowany materiał. Zobaczymy, jak będzie, ale będziemy chcieli wyjść na mecz i zagrać na sto procent swoich możliwości. Trzeba zapomnieć o porażce w Zabrzu i jakoś zmazać tę plamę. Mam nadzieję, że pomoże nam własne boisko.

Pewne miejsce w składzie ma Matusz Klich, autor dwóch bramek w ostatnich meczach na własnym boisku - z Lechem i Koroną. - Myślę, że zapomnieliśmy już o poprzednim spotkaniu, które kompletnie nam nie wyszło - mówi Mateusz Klich. - Chcemy się za wszelką cenę poprawić i wygrać mecz. Wiemy, że Lechia dobrze gra w piłkę, jest to dobry zespół, jeden z lepszych w naszej lidze. U siebie jesteśmy jednak silni i mam nadzieję, że wygramy.

Może gospodarze wykorzystają zmęczenie Lechii meczem w ramach PP z Legią, który przegrała 0:1.
Mecz można będzie zobaczyć w stacji Orange Sport (transmisja o godz. 17).

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Gang Olsena napadł na bank ING w Nowym Targu
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska