Nastolatka wychowywała się w trudnych warunkach. Jej matka chorowała, ojciec często zaglądał do kieliszka. Sąd ograniczył władze rodzicielskie obojgu dowodząc, że rodzina jest dysfunkcyjna. Natalia kilka lat temu trafiła do rodziny zastępczej, którą założyła jej starsza siostra. W październiku 2015 r. przyjechała do rodziców w odwiedziny. Późnym popołudniem wydarzyło się coś, co sprowokowało nastolatkę do dwukrotnego pchnięcia ojca nożem. Po pogotowie zadzwonił sąsiad. Ranny mężczyzna trafił do sądeckiego szpitala, gdzie przeszedł operację. Lekarze uratowali mu życie.
Waldemar Starzak, prokurator rejonowy w Nowym Sączu, nie udziela informacji na temat okoliczności tego tragicznego zajścia. Dziewczynie za usiłowanie zabójstwa groziło nawet do 25 lat więzienia, gdyby sąd zdecydował, że za swój czyn odpowiadać będzie jak osoba dorosła.
Natalia G. na decyzję Sądu Rodzinnego w Nowym Sączu czekała w schronisku dla nieletnich. Ostatecznie za swój czyn odpowiadała jako nieletnia. - Sąd wymierzył jej najwyższą karę i zdecydował, że 16-latka trafi do zakładu poprawczego - informuje sędzia Bogdan Kijak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Nowym Sączu. - Zgodnie z obowiązującym prawem, w zakładzie przebywać będzie do ukończenia 21 roku życia.