https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: awantura w Cargo o kurs maszynisty

Wojciech Chmura
Nowy szef "S" w sądeckim Cargo broni poprzednika przed zarzutami.
Nowy szef "S" w sądeckim Cargo broni poprzednika przed zarzutami. fot. Wojciech Chmura
Urzędujący od trzech tygodni dyrektor Południowego Zakładu PKP Cargo SA w Nowym Sączu Jacek Fotyma wystąpił z wnioskiem o zwolnienie dyscyplinarne z pracy przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" Józefa Wilka. Według dyrekcji, związkowiec podrobił kartę pracy i wziął nienależne wynagrodzenie za jazdę w charakterze pomocnika maszynisty, której nie odbył. W podróż z towarem miał wyruszyć tylko jeden maszynista, co jest wbrew przepisom. On także jest przewidziany do zwolnienia.

Incydent wydarzył się na początku lipca. W związku z nim dyrektor Fotyma złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. - Zawiadomienie wpłynęło do nas 16 lipca - potwierdził wczoraj Artur Szmyd, prokurator rejonowy w Nowym Sączu. - Dyrektor napisał, że ma dokumenty wskazujące na przerobienie kart pracy i fakt, że kurs pociągu bez drugiego maszynisty mógł rodzić zagrożenie dla ruchu lądowego.

Akta sprawy trafiły właśnie do policji, która zamierza wystąpić do Cargo w Nowym Sączu o dokumenty, na które powołuje się dyrektor zakładu. - Policja ma czas do połowy sierpnia na ewentualne podjęcie śledztwa - dodał prokurator Szmyd.

Dyr. Fotyma sprawy nie komentuje. Natomiast dużo do powiedzenia ma Leszek Pajda, inspektor przeciwpożarowy w sądeckim Cargo, do tej pory członek Komisji Zakładowej "Solidarności", teraz, na czas choroby Józefa Wilka, wyznaczony przez resztę związkowców na jego miejsce.

Rozmawialiśmy bezpośrednio po jego spotkaniu z dyrektorem.- Nie było mowy o doniesieniu do prokuratury, dyrekcja zgodziła się na nowe stanowisko związkowe, zwalniając mnie z obowiązku pracy zawodowej - powiedział Leszek Pajda. - Józek Wilk jako przewodniczący związku także był zwolniony z wykonywania zawodu. Będąc maszynistą musiał jednak co najmniej raz w miesiącu jechać w trasę, żeby nie stracić uprawnień.

Pajda nie chce oceniać podejrzeń dyrekcji o fałszowanie kart pracy. - Niech to zbada prokuratura - stwierdził. - Nasz związek nie zgadza się na zwolnienie dyscyplinarne z pracy przewodniczącego. To łamanie prawa i wilczy bilet. Jeździmy w trzy lokomotywy, brak jednego pomocnika nie jest aż tak groźny.

Jak podkreśla, Wilk był twardym negocjatorem w komisji, którą utworzyli przedstawiciele 10 zakładów PKP Cargo w kraju, aby dyskutować warunki wejścia spółki na giełdę i sprzedaży dużego pakietu akcji.

- Jesteśmy w sporze z kierownictwem Cargo. Nie chcemy dopuścić, by pakiet akcji został sprzedany bez wcześniejszego paktu gwarancyjnego dla pracowników - dodaje Pajda. - Wilk to bardzo niewygodna osoba dla szefostwa spółki. Mogę przypuszczać, że szukali na niego haka.

Józef Wilk był dla nas wczoraj nieuchwytny. Dziś zbiera się zakładowa "Solidarność", żeby radzić, jak bronić przed zwolnieniem obydwu członków związku - szefa i maszynisty, który ruszył w trasę bez pomocnika.

Jest kontrola
O sytuacji w nowosądeckim zakładzie mówi rzecznik prasowy PKP Cargo Mariusz Przybylski. - Centrala naszej spółki po informacji, że kierownictwo Południowego Zakładu skierowało sprawę do prokuratury, podjęła decyzję o przeprowadzeniu w tym zakładzie kompleksowej kontroli. Dotyczy ona nie tylko konkretnych osób, ale także procedur i nadzoru. Przybylski odniósł się także do pogłosek o likwidacji sądeckiego zakładu. - Stanowczo dementuję. Ponadto nie planuje się teraz żadnych redukcji etatowych. Nie ma takich zamiarów. Spółka Cargo mocno stoi na nogach, jeśli chodzi o wyniki finansowe. Oczywiście, wszystko zależy w biznesowych planach od ilości przewozów. To będziemy analizować.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dlaczego tak
dlaczego wpisują w zapytaniu jacek fotyma wyskakuje jakiś łysy związkowiec z sącza o innym nazwisku
J
J
Józka Wilka do paki
M
Mariiii
A kiedy sprawdzą zapomogi kto i ile dostawal?
P
Polok
Prześwietlic to Darnosciowe towarzystwo , szczególnie w tym rejonie !
W
Walek
No już kilka dekad temu można się już było spodziewac do czego oni doprowadza !
S
Sprzątaczka
Jedna wielka klika.Jest tam jeszcze jeden zwiąchol z ZZM od Jasła T.S. też bardzo barwna i ,,malutko'' zarabiająca postać którą też można by prześwietlić.
p
pomocnik
A ten pan to co taki zmartwiony,czyżby jemu też dobierali się do tyłka? Przecież w tych związkach nie ma jednego uczciwego.Wszyscy od dawna wiedzieli jak jest ale co mogli, kazali zamknąć pysk jak się chce pracować.A w Fundacji w Stróżach też jeżdżą busiki z napisem Cargo.Za co oni taki prezent dali? Wybrani pracownicy, przede wszystkim działacze związkowi, za darmo jeździli do Egiptu, Francji, Chorwacji, Turcji, Włoch, na Węgry... No i jak ta kolej ma to wszystko udźwignąć!
Z
Zocha
Najwyższy czas zrobić z tym dziadostwem porządek.Kolej okradali od 20 lat sami SOOlidarni i tak właśnie teraz sobie żyją.Grażyna J., wicedyrektor ds. pracowniczych PKP Cargo S.A. Południowy Zakład Spółki w Nowym Sączu, a jednocześnie działaczka Solidarności, wysyłała swoich kolegów związkowców na wycieczki do Egiptu, Francji, Włoch, Turcji... W ciągu trzech lat z budżetu PKP na egzotyczne wyprawy wydała prawie 3 mln zł. Komu płaciła tak gigantyczne sumy? Te niebotyczne pieniądze dostawało Biuro Podróży Etiuda Travel z Nowego Sącza, którym kierują... Grażyna J. i jej mąż.
Z
Zbyszko
I jak Panowie. Myślicie, że wilk poniesie jakieś konsekwencje. Dobry wujek Kogut boss Stróż na pewno już ruszył swoich przydupasów i wilk stanie się bohaterem Sądecczyzny. Kto go poinformował o aresztowaniu. Na pewno sam boss ze Stróż. Może tam by zawitała kontrola z NIK, za co i w jakim celu powstałe te gigantyczne budowle. Cała rodzina Kogutów i nich się mieści i za jakie pieniądze. A w Radiu Maryja twierdzi. że katolicyzm wyssał z mleka matki. Skąd taka obłuda i zakłamanie w tym człowieku.
j
józio z Krakowa
TYM BARDZIEJ DO ZWOLNIENIA -JESLI DADZA RADE BEZ JEDNEGO-TO TYCH JEDNYCH JEST WIECEJ--NA ZBITY PYSK-TO ZAMACH NA ŻYCIE PODRÓZNYCH I NIE TYLKO-TYLKO BESTIE TO MOGA CZYNIĆ-NIE LUDZIE-
m
maszynista
Wywalić tego wieprza już się dość nakradł przy korycie !!!
2 m-sta
Pajda niech nie komentuje co jest mniej lub wiecej grozne, ....jezdzimy w trzy lokomotywy - to stwierdzenie dla laika. Byl w takiej sytuacji maszynista GB ,zrobila sie awantura to uslyszal od prezesa pytanie czy chce jeszcze jezdzic
k
kol
Widać jakieś nieroby z pod parasola ochronnego dali opinię na minus :)
o
oszuści
Jeden za 1200 zł pracuje bez umowy a ten 30 tyś zł ma i się śmieje z nas ! macie związki zawodowe ,prawo i sprawiedliwość ! wyzysk od lat a związki nas rzeźbią, podwyżki 100 zł nam nie mogą wynegocjować :) idźcie na manifestacje będą mieć więcej a wam dadzą 20 zł brutto :))))
p
pis
Brońmy ich przecież oni są nietykalni w związkach :) tu widać jakie i dla kogo są związki !
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska