https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Będzie sprzedaż udziałów Sądeckich Wodociągów

Radny Józef Hojnor z PO (z prawej) złożył wniosek formalny i próbował przekonać, że uchwałę trzeba dokładnie przeanalizować na komisjach. Jego wniosek został odrzucony.
Radny Józef Hojnor z PO (z prawej) złożył wniosek formalny i próbował przekonać, że uchwałę trzeba dokładnie przeanalizować na komisjach. Jego wniosek został odrzucony. Stanisław Śmierciak
Prezydencka większość radnych wyraziła zgodę na zbycie części udziałów w spółce komunalnej. Radni Platformy Obywatelskiej uważają, że wzrosną rachunki za wodę, a pieniądze pójdą na budowę stadionu dla Sandecji.

Autor: Stanisław Śmierciak

To będzie pierwsza tego typu transakcja w Polsce. Miasto Nowy Sącz oraz gminy: Stary Sącz, Kamionka Wielka, Nawojowa i Korzenna sprzedadzą 22,1 proc. swoich udziałów w Sądeckich Wodociągach wartych łącznie 38 mln zł. Zgodę na miejski pakiet wyrazili dzisiaj (30 października) podczas nadzwyczajnej sesji radni Nowego Sącza. Sprzeciwił się temu tylko Klub Platformy Obywatelskiej.

- Sądeczanie zapłacą za te udziały, które będą wykupywane w kolejnych latach, ceną wody - przestrzega Józef Hojnor.

Pieniądze na stadion?

Podczas dyskusji nad projektem uchwały, która pozwoli miastu sprzedać 60 tys. udziałów w Sądeckich Wodociągach, na kwotę co najmniej 30 mln zł, radni PO mieli do niej zastrzeżenia.

- Pytanie, czy bardziej opłaca się pozbywać udziałów, czy nie lepszy byłby kredyt - podpowiadał Piotr Lachowicz. - Spółka nowemu akcjonariuszowi będzie musiała wypłacać dywidendy.

Zdaniem radnych PO zapowiedź odkupienia udziałów przez Spółkę spowoduje podwyżkę cen wody i ścieków. Jak podnoszą, Sądeckie Wodociągi skądś będą musiały wziąć na to pieniądze, a najłatwiej sięgnąć do kieszeni mieszkańców.

- Najdziwniejsze jest to, że prezydent nie mówi na jakie inwestycje chce przeznaczyć środki ze sprzedaży udziałów - dodaje Grzegorz Fecko z PO. - Domyślamy się, że tak naprawdę chodzi o pozyskanie pieniędzy na budowę stadionu Sandecji, pod wymogi Ekstraklasy. Ale nikt tego oficjalnie nie przyzna.

Józef Hojnor podkreśla, że kilka miesięcy wcześniej radni zgodzili się na zaciągnięcie przez miasto kredytu na budowę stadionu. - Dlatego bardzo jestem ciekaw co powstanie za pieniądze ze sprzedaży udziałów - mówi radny Hojnor. - Przypominam, że prezydent kiedyś chwalił się sprzedażą działki pod galerię Trzy Krony. Obiecywał, że te 30 mln zł przeznaczy na budowę mostu na ulicy Piramowicza. Tymczasem mostu nie ma, a pieniądze zostały przejedzone.

Zobaczą w budżecie

Prezydent Ryszard Nowak broni pomysłu, który był przygotowywany od kilku miesięcy. Na wczorajszej sesji byli przedstawiciele Polskiego Funduszu Rozwoju, który zamierza nabyć udziały w sądeckiej spółce. Podkreślali, że będzie to pierwsza taka transakcja w kraju. - Jesteśmy grupą instytucji finansowych, których celem jest wspieranie również samorządów poprzez inwestowanie w ich rozwój - wyjaśnia Bartłomiej Pawlak, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju. - Nie nastawiamy się na zysk. Mamy minimalne oczekiwania na zwrot inwestycji.

Oficjalnie jednak nie wiadomo jaki podmiot przejmie 22,1 proc. udziałów Sądeckich Wodociągów. W tym celu będą prowadzone negocjacje, do których zaproszone zostaną co najwyżej trzy firmy.

- Zwycięzcą negocjacji będzie ten podmiot, który wykupi jak najdrożej nasze udziały, a przy tym zaproponuje nam jak najniższą kwotę za ich odsprzedaż - zaznacza prezydent.

Ryszard Nowak podkreśla, że taka forma pozyskania pieniędzy przez miasto nie wpłynie na jego zadłużenie.

- I nie będzie to mieć wpływu na cenę wody - zapewnia. Dodaje, że spółka będzie mogła wykupić udziały od nowego akcjonariusza w ciągu 20 lat. Szczegóły transakcji zostaną określone podczas negocjacji i zawarte w umowie sprzedaży. Na pewno będzie tam zapis o zakazie sprzedaży pakietu innemu podmiotowi niż Sądeckie Wodociągi.

Prezydent Nowego Sącza nie chce mówić o inwestycjach, na które potrzebuje 30 mln zł tak bardzo, że sprzedaje część miejskiej spółki.

- O tym zadecydujemy w budżecie. Niebawem zostanie on przedstawiony radzie - mówi Nowak. - Niekoniecznie będzie to stadion. Ja o tym nigdy nie mówiłem.

Warto dodać, że swoje udziały w Sądeckich Wodociągach chcą sprzedać także inne gminy. Stary Sącz liczy na pozyskanie w ten sposób 2 mln 368 tys. zł, Nawojowa - 3 mln 111 tys. zł, Kamionka Wielka - 1 mln 355 tys. zł oraz Korzenna - 1 mln 139 tys. zł.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
aNDRZEJ

ZDRAJCY POLSKI - ADAMOWICZ TEŻ SPRZEDAŁ WODOCIĄGI W GDAŃSKU I NIEMIECKI LIPSK Z ZYSKÓW SPONSORUJE MIESZKAŃCOM LIPSKA DARMOWY TRANSPORT PUBLICZNY

T
TAHAL

Izraelska firma TAHAL pod różnymi tworami wykupi polskie wodociągi. Nie wolno do tego dopuścić !!!

G
Gosc

WTF? W dzisiejszych czasach skupuje się firmy sprzedające wodę. Wiadomo, ze będzie to towar deficytowy, a co za tym idzie dobry do robienia biznesu. PFR to nie brzmi dobrze.

B
Basia
2017-10-30T20:31:16 01:00, pieszy:

A może tak jozio hojnor na radzie odpowie jak na ulicy traktuje zwykłego śmiertelnika.

Panie "pieszy", przejechali pana ? samochody jeżdżą po ulicach, piesi chodzą po chodnikach i czujemy się bezpieczni. Pozdrawiam Basia.

m
mar
To ich ostatnia kadencja. Zachowują się jak żule sprzedają wartościowe rzeczy żeby wybudować zasrany stadion dla garstki kiboli. Kto i za co potem wykupi te udziały za 20 lat ???????. Wtedy nie będzie innych wydatków ???. Nie miasto, nie ludzie tylko spółka wykupi udziały:). Przecież tą spółkę utrzymują Sądeczanie.
p
pieszy
A może tak jozio hojnor na radzie odpowie jak na ulicy traktuje zwykłego śmiertelnika.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska