Jak wyjaśnia Leszek Kurp, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, ocenę stanu psychicznego mężczyzny poprzedziła trzymiesięczna obserwacja psychiatryczna. To właśnie na jej podstawie biegli orzekli, że w chwili popełnienia przestępstwa sprawca był częściowo niepoczytalny. Opinia ta może wpłynąć na nadzwyczajne złagodzenie kary, co oznacza, że kara może zostać wymierzona poniżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia, czyli poniżej pięciu lat.
W najbliższym czasie, prokuratura okręgowa skieruje akt oskarżenia do sądu.
Do śmiertelnego w skutkach pobicia doszło 13 września ubiegłego roku. 51-letni pensjonariusz DPS zakatował swojego 47-letniego współlokatora. Usłyszał wówczas zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym.
- Przyznał się do swojego czynu, ale odpowiadając na pytania dotyczące okoliczności i przebiegu zdarzenia, zasłaniał się częściową niepamięcią - wyjaśniał wówczas „Gazecie Krakowskiej" Jarosław Łukacz, prokurator rejonowy w Nowym Sączu.
Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu postanowiła skierować do sądu wniosek o zastosowanie wobec 51-letniego podejrzanego tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do tej prośby, a mężczyzna kolejne trzy miesiące spędził w areszcie.
- Epidemia: Raport minuta po minucie. 23 242 nowe zakażenia. Zmarły 403 osoby
- Nowy Sącz na czarno-białych archiwalnych zdjęciach
- To znani sądeczanie z pierwszych stron gazet. Oni na co dzień goszczą w mediach
- Kiła, gruźlica, ospa… Na co chorowali mieszkańcy w 2019 roku
- Oto sądeczanie na fotografiach z dzieciństwa. Poznalibyście ich? [ZDJĘCIA]
- Zamawiaj do domu. Oto lista restauracji, które dowożą jedzenie w Nowym Sączu
