https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Chcą budowy pomnika pamięci ofiar rzezi wołyńskiej. Brakuje sporo. „Trzeba wybaczać, ale przede wszystkim trzeba pamiętać”

Remigiusz Szurek
Czy w Nowym Sączu doczekamy się pomnika pamięci ofiar "Rzezi Wołyńskiej"?
Czy w Nowym Sączu doczekamy się pomnika pamięci ofiar "Rzezi Wołyńskiej"? archiwum stowarzyszenia
Stowarzyszenie Żandarmeria działające w Nowym Sączu prowadzi zbiórkę pieniędzy na rzecz budowy pomnika ofiar rzezi wołyńskiej. Czy powstanie on w przyszłym roku? W tym roku to się nie udało.

Jak zauważa Mariusz Bożyk, inicjator zbiórki (LINK TUTAJ), lokalny patriota, miłośnicy historii od dwóch lat starają się o to, by lokalni radni i rządzący postawili pomnik upamiętniający ofiary „Rzezi Wołyńskiej" z Sądecczyzny.

- Sporo osób uciekło przed „toporem" i schroniło się na naszych ziemiach. Są to zazwyczaj nasi dziadkowie i pradziadkowie. Wielu z ich bliskich straciło życie na kresach w tym jakże haniebnym i nieludzkim mordzie niewinnych – przyznaje.

10 lipca 2022 roku w miejscu gdzie ma stanąć pomnik - na starym cmentarzu przy Alejach Wolności w Nowym Sączu, udało się postawić tymczasową tablicę upamiętniającą tragiczne wydarzenia, które spotkały naszych rodaków. Obecnie (stan na wtorek 1 sierpnia) na koncie zbiórki znajduje się nieco ponad 1000 zł z zakładanych 16 tysięcy.

- Wystarczy, by 1600 osób wpłaciło po 10 zł, by ten cel osiągnąć wspólnie. Pomnik chcemy postawić na starym cmentarzu przy Alejach Wolności. Tam zostało nam obiecane miejsce oraz tam co roku obchodzimy lokalne dni pamięci poległych „Wołyniaków". Cała kwota zostanie przeznaczona na surowiec jak i opłacenie procesu produkcji – zapowiada organizator zbiórki.

Był ambitny plan, by pomnik został odsłonięty już 11 lipca br., czyli w Narodowym Dniu Pamięci Męczeństwa Kresowian, ale to ostatecznie się nie udało.

- Jak widać nie udało się w tym roku. Mimo wszystko wierzymy jako patrioci że ten cel uda się osiągnąć jak nie w tym to w przyszłym roku. Walczymy dalej… - można przeczytać na stronie zbiórki.

Mariusz Bożyk przytacza słowa jednej z niewielu ocalałych z tamtych krwawych dni - Ireny Gajowczyk. „Bo wybaczać trzeba, ale przede wszystkim trzeba pamiętać".

Warto dodać, że stowarzyszenie Żandarmeria odpowiada za postawienie pomnika partyzantów na Jodłowej Górze, szczycie położonym na północno-zachodnich krańcach Beskidu Niskiego.

Stadion Sandecji. Na miejscu niewielu budowlańców. Kibic: koniec budowy? Grudzień 2024!

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska