FLESZ - Sztuczna inteligencja “nie radzi” sobie z hejtem?

Paweł Kowal przyznaje, że to nie pierwsza taka wiadomość, która trafiła na jego skrzynkę (treść opublikował w mediach społecznościowych), ale po raz pierwszy zgłosił tego typu sprawę na policję.
- Groźnie to wyglądało, choć różnego rodzaju pogróżki w tej pracy dostaje się dość często. Natomiast jest taki poziom, kiedy się już wyczuwa, że może być jakieś poważniejsze niebezpieczeństwo to wtedy trzeba działać trochę inaczej - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" poseł Paweł Kowal.
Polityk zauważa, że mowa nienawiści jest szczególnie widoczna także w mediach społecznościowych, wystarczy przejrzeć niektóre wpisy i komentarze.
- Po tym widać, że w ludziach jest taki instynkt nienawiści - dodaje Kowal.
Maile z niecenzuralnymi groźbami otrzymali m.in. Katarzyna Lubnauer, Dariusz Joński czy Radosław Sikorski.
Śmierć politykom PiS
Wiadomość o podobnej treści otrzymał także poseł Jan Duda z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Trafiły one na skrzynkę sejmową oraz adres biura poselskiego. Polityk zaznacza, że nie tylko przedstawicielom opozycji grożono śmiercią. Sam nie zdecydował się na publikowanie treści, bo jak zauważa wspomniany mail się do tego nie nadaje. Jak się okazało to także nie pierwsza tego typu sprawa, wcześniej dostał maila z żądaniem zapłaty, bo inaczej szantażysta wyjawi zgromadzone, kompromitujące informację na jego temat, które rzekomo zdobył włamując się na jego iPada. W obu przypadkach poseł zawiadomił policję.
- Mail straszący śmiercią to nic przyjemnego. Najwyższy czas wspólnie skończyć z agresją słowną, wulgaryzowaniem przestrzeni publicznej z wszelkimi przejawami nienawiści. Niestety, w przestrzeni publicznej jest na to przyzwolenie. Myślę, że ktoś sobie w chorej głowie uroił, że może się zabawić. - mówi w rozmowie z nami poseł Jan Duda
.
Mimo wszystko nie uważa tego za poważną groźbę, która rzeczywiście mogłaby zostać spełniona.
- Zawsze trzeba patrzeć na to, że po drugiej stronie jest człowiek i on w jakiś sposób to odczuwa. Nie brakuje również osób, które w ten sposób chcą w jakiś sposób zaistnieć. Ja sobie wyobrażam, że ktoś teraz sobie czyta te wszystkie rzeczy i jest zadowolony, że udało mu się narobić zamieszania - twierdzi poseł.
Komenda Miejskiej Policji w Nowym Sączu obecnie prowadzi czynności dochodzeniowe w tej sprawie.
- Za nic mają przepisy! Sądeccy mistrzowie parkowania w akcji
- Klimatyczne i magiczne chaty w górach blisko Nowego Sącza
- Heron w Siennej robi furorę. To bardzo modne miejsce wśród Instagramerów
- HIT czy KIT? 10 kontrowersyjnych sposobów na upiększenie Nowego Sącza
- Zjazd absolwentów WSB-NLU. Kilkaset osób bawi się na 30-leciu uczelni