Jak już informowaliśmy wczoraj (20 czerwca) służby miejskie wraz ze strażnikami miejskimi i policjantami, pod nieobecność lokatorów, wkroczyli do mieszkania przy ul. Zamenhofa w Nowym Sączu, gdzie przetrzymywanych było blisko 30 psów. Zwierzęta zostały pozostawione bez opieki w upalne dni, a to zagrażało ich zdrowiu i życiu.
Okazuje się, że swoje postępowanie zakończyła również Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu, która zarzucała właścicielce psów znęcanie się nad nimi. do sądu trafił właśnie akt oskarżenia w tej sprawie.
- Kobieta jest oskarżona o znęcanie się nad zwierzętami właśnie w mieszkaniu przy ul. Zamenhofa. Oskarżona nie dysponowała właściwymi warunkami lokalowymi, nie zapewniła należytej opieki psom i przetrzymywała je w niewłaściwych warunkach, w nadmiernej ciasnocie i w stanie rażącego niechlujstwa - wyjaśnia Jarosław Łukacz, prokurator rejonowy w Nowym Sączu. - Biegli uznali jednak, że oskarżona ma ograniczoną poczytalność. Grozi jej do trzech lat więzienia.
Oprócz tego sąd może zasądzić wobec oskarżonej nawiązkę na cel związany z ochroną zwierząt od 1 tys. zł do 100 tys. zł.
- Będziemy też wnioskować do sądu o objęcie kobiety całkowitym zakazem posiadania psów - dodaje prokurator Łukacz.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Źródło: Gazeta Krakowska