https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Kibice pokonali cyklistów. Mecze Sandecji w 2019 roku za złotówkę

Janusz Bobrek
Tak Sandecję dopingowali kibice w ostatnim sezonie w I lidze. Teraz za kwotę 400 tys. zł Stowarzyszenie Kibiców Sandecji zamierza zakupić około 2 tys. karnetów na mecze w 2019 r.
Tak Sandecję dopingowali kibice w ostatnim sezonie w I lidze. Teraz za kwotę 400 tys. zł Stowarzyszenie Kibiców Sandecji zamierza zakupić około 2 tys. karnetów na mecze w 2019 r. Janusz Bobrek
Projekt „Sandecja to My!” wygrał czwartą edycję budżetu obywatelskiego w kategorii ogólnomiejskiej. Za karnetami za złotówkę na mecze Sandecji było 2430 osób. Do końca trwania głosowania projekt bił się o zwycięstwo z „Sądeckim Rowerem Miejskim - zintegrowanym systemem udostępniania rowerów miejskich”.

W nocy z soboty na niedzielę zakończyło się głosowanie w czwartej edycji Budżetu Obywatelskiego Miasta Nowego Sącza (wyniki czekają na oficjalne ogłoszenie). Przez osiem dni oddano łącznie 7903 głosy. W ubiegłym roku głosowało 5559 sądeczan, stąd na pewno dodatkowe ponad 2344 osoby należy uznać za sukces, ale do rekordu było i tak daleko - największą frekwencją cieszyła się pierwsza edycja, która zgromadziła 16 tys. głosów.
Czwarta edycja może też przejść do historii ze względu na zwycięski projekt, który zdaniem niektórych nie mieści się w regulaminie.

Łeb w łeb szli - kibice kontra Nowoczesna

Projekt „Sandecja to My!” polega w skrócie na tym, że mieszkańcy miasta będą mieli możliwość zakupu karnetów na mecze Sandecji w 2019 roku za złotówkę.
- Myślimy, że będzie to około dwóch tysięcy karnetów. Takie są nasze obliczenia po konsultacjach z uprzednim zarządem MKS Sandecja. Mocno wierzymy, że te mecze będą rozgrywane w Nowym Sączu - zaznacza Radosław Stawiarz, wiceprezes Stowarzyszenia Kibiców Sandecji. Stawiarz i jego organizacja są zdania, że władze miasta nie spełniły wielu obietnic, a największym zawodem jest brak obiecanego nowego stadionu, na którym Sandecja miała kończyć sezon w ekstraklasie.
- Przez cały sezon jeździliśmy za naszym klubem po całej Polsce, a nie rozegraliśmy ani jednego spotkania w Nowym Sączu - mówi Stawarz. - Z powodu tego rozczarowania chcielibyśmy zostać w jakiś tam sposób zauważeni i docenieni. Dotacja do karnetów miałaby być zadośćuczynieniem sądeckim kibicom, którzy na dobre i na złe byli ze swoim klubem, a ekstraklasy nie odczuli na własnej skórze - dodaje wiceprezes Stowarzyszenia.
Do ostatniego dnia głosowania z projektem kibiców zmagał się Sądecki Rower Miejski, który został zgłoszony już po raz drugi. Polegać miał on na stworzeniu przez jeden sezon (8 miesięcy) wypożyczalni 150 miejskich rowerów. Projekt ostatecznie zajął drugie miejsce i nie będzie realizowany, ale jego pomysłodawcy wcale nie czują się przegrani.
- Jesteśmy przekonani, że ten projekt i tak w przyszłości powstanie, bo zainteresowanie nim jest duże. Nie może zostać niezauważony przez władze miasta - mówi Jacek Gwóźdź, jeden z pomysłodawców Sądeckiego Roweru Miejskiego, lider sądeckiej Nowoczesnej. Nie ma zastrzeżeń do wygranego projektu, ale do komisji, która je weryfikowała.
- W trakcie dyskusji nad projektami pojawiło się wiele głosów, że projekt kibiców Sandecji nie powinien zostać dopuszczony do głosowania, bo jest niezgodny z regulaminem - dodaje. Gwóźdź zaznacza, że beneficjentem projektu będzie spółka akcyjna Sandecja. Nie ma możliwości przetargu na karnety. Nie ma też określonej liczby karnetów i tego, kto będzie się mógł o nie starać. - To można było wyjaśnić na etapie weryfikacji - dodaje.

Fenomen os. Dąbrówka

W głosowaniu na cztery projekty dzielnicowe największą liczbę głosów zdobyły: „Aby w Nowym Sączu chciało się żyć” (m.in. budowa siłowni), „Montaż oświetlenia oraz zakup i montaż kontenerów szatniowo-socjalnych na stadionie MOSIR „Piątkowa” przy ul. Lwowskiej”, „Terapia, edukacja, wychowanie przez prace w ogrodach i ścieżkach zmysłów”, „Nowoczesna infrastruktura miejska - przyjazna wszystkim mieszkańcom”.
- Wygraliśmy wszystkie edycje budżetu obywatelskiego. Cieszymy, bo nasz projekt uzyskał największe poparcie wśród wszystkich wniosków dzielnicowych - nie kryje radości Michał Kądziołka, radny i przewodniczący Zarządu os. Dąbrówka. - Do budżetu przygotowujemy się dużo wcześniej i podczas zebrań z mieszkańcami pytamy, jakie są potrzeby, stąd duże poparcie.

Budżet Obywatelski - mieszkańcy decydują, na co chcą wydać pieniądze

Budżet partycypacyjny to wydzielona część budżetu miasta, o której przeznaczeniu decydują w głosowaniu mieszkańcy. W tym roku w Nowym Sączu do dyspozycji było 2 mln zł do podziału na:
zadania ogólnomiejskie wyłącznie o charakterze „miękkim” (pula środków 400 tys. zł) oraz
zadania dzielnicowe o charakterze „twardym” i „miękkim” - pula środków 400 tys. zł na każdą dzielnicę: I (Centrum, Helena, Kochanowskiego, Przetakówka, Stare Miasto i Zabełcze), II (Barskie, Chruślice, Falkowa, Gołąbkowice, Piątkowa i Westerplatte), III (Gorzków, Kilińskiego, Millenium, Nawojowska, Wojska Polskiego i Zawada), IV (Biegonice, Dąbrówka, Kaduk, Poręba Mała, Przydworcowe, Szujskiego i Wólki).
Wnioskować i głosować na budżet obywatelski może każdy mieszkaniec Nowego Sącza, który ukończył 16 lat.
Budżety obywatelskie mają też okoliczne mniejsze miasta: Stary Sącz, Krynica-Zdrój czy Piwniczna Zdrój. Mieszkańcy Sądecczyzny mogą także zgłaszać i głosować na swoje ulubione projekty w Budżecie Obywatelskim Małopolski.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pepe
Niestety taki mamy klimat :(
k
kks
Czemu kolego "Paker z AK" sam czegoś nie wymyśliłeś ?
Przecież, NIKT Ci nie bronił złożyć swojego wniosku w BO, powiedz nam czemu tego nie zrobiłeś.
Wymyśliłbyś dobry projekt a ten by wygrał, no ale po co lepiej komentować. głupio.
Boli Cię, że ktoś coś zrobił a nie siedział na d**** jak Ty i pił piwko i narzekał w około na wszystko i wszystkich.
Jesteś typowym przykładem Janusza Nosacza
b
byrt
Sam jesteś obciach i wstyd.
Miało boleć i boli :)
Ty trolujesz, my robimy swoje :) ajeee
P
Paker z AK
Już lepiej by dali pieniądze na zadaszenie kwadratu koło lasku przy Carfour ,tam miło spędza się czas przy piwku i zadaszenie jak najbardziej by pasowało. Niech kibole z tych 400 tyś kupią farby i odnowią zniszczone elewacje co popisali śmiesznymi tekstami typu".... jedzie na macz do ..." . Macie parchy 1 ligę a za rok 2 a następnie 3 i tak ma być . Nikt nawet za bilet za 1 zł nie pójdzie na mecz bo to wstyd i obciach .
11111
jak keisyr obraża jest ok. jak obrażają keisyra jest beeee. Prawda boli wiem. Kp dalej na kartoflisku
O
Odezwał się właśnie!
.
11111
Zaraz odezwie się coś takiego jak keisyr ze swoimi wieśniackimi teoriami. Natomiast jego głównym zadaniem jest kopanie motyką na kartoflisku u siebie na wsi.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska