Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Kładce nad ul. Nawojowską w końcu przyjrzał się nadzór budowlany

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Powiatowy inspektorat nadzoru budowlanego zajął się fatalnym stanem technicznym pieszej kładki nad ulicą Nawojowską. W czerwcu ma wydać decyzję w sprawie jej naprawy. Na razie inspektor uznał, że kładka jest na tyle bezpieczna, że nie ma wydanego nakazu jej zamknięcia i natychmiastowego remontu.

Kładka łącząca dwa osiedla: Millenium z Przydworcowym powstała w latach 80. Ufundował ją Zakład Ubezpieczeń Społecznych, po tym jak na ul. Nawojowskiej potrącone zostało dziecko.

- Kiedyś wymyślono, by tę kładkę zrobić w czynie społecznym. Dziś wygląda tak, jakby miała 150 lat - mówi Mieczysław Pietras, który mieszka przy Al. Batorego i często przechodzi kładką do sklepów przy ul. Nawojowskiej.
Kładka, mimo wcześniejszych zapowiedzi, wciąż nie doczekała się remontu.

Ryzykowne przejście na drugą stronę ul. Nawojowskiej

Przeprawa łącząca dwa duże osiedla, którą przechodzą dzieci do Szkoły Podstawowej nr 7 i rodzice z maluchami do pobliskiego przedszkola jest w fatalnym stanie.
Dziury w jej nawierzchni mają już po kilkanaście centymetrów. Betonowane schody się rozsypują. Niedawno usunięto część spinających je metalowych płaskowników, które niebezpiecznie wystawały i stanowiły zagrożenie dla pieszych, bo można było zahaczyć o nie obcasem.

Całości dopełnia rdza, która od lat trawi metalowe barierki. Kładki od dawna nikt też nie malował.
- W zeszłym roku dwa razy podnosiłem przechodnia, który się potknął w tym nieoświetlonym miejscu. Kiedyś stała tu lampa. Poszedłem do zarządu osiedla, by znów taką zainstalować. Po trzech miesiącach lampa się pojawiła, ale w złym miejscu, bo nie oświetla dobrze tych schodów. Dalej jest niebezpiecznie - dodaje Pietras.

Każdy, kto tędy przechodzi miał jakieś nieprzyjemne doświadczenie lub zna osobę, która się potłukła spacerując przez kładkę.
- Jeśli ktoś zahaczy o metalowe uchwyty to poleci się na złamanie karku, a przecież tędy chodzą dzieci i osoby starsze. To bardzo niebezpieczne miejsce - mówi Zofia Michalik mieszkanka pobliskiej ulicy Limanowskiego.

Wszyscy czekają na remont
- Sytuacja jest krytyczna. Stan kładki jest fatalny, a Urząd Miasta od kilku lat nadal powtarza, że nie ma na to pieniędzy. Uznałem więc, że najlepszym rozwiązaniem będzie publiczne powiadomienie o tej sprawie powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, by sprawdził stan techniczny konstrukcji i najzwyczajniej wydał decyzję administracyjną o naprawie tej kładki - zaznacza Józef Hojnor. Radny liczył na natychmiastowe działanie.

- Tymczasem zorganizowano spotkanie polegające na przepytaniu zarządcy obiektu. Niewiele z tego wynika. To pozwoli w nieskończoność przedłużać ten stan rzeczy - mówi Hojnor.

Zdaniem radnego należałoby się zastanowić nad budową nowej przeprawy.

- Nie chcę znęcać się nad Miejskim Zarządem Dróg, ale każdy kto tu mieszka czy tędy przechodzi, widzi w jak tragicznym stanie jest ta kładka - dodaje radny Tadeusz Gajdosz.

Inspektor na kładce
- Nie stwierdzam niebezpieczeństwa zagrożenia życia lub zdrowia użytkowników tej kładki. Nie będziemy stosować trybu natychmiastowej wykonalności - zaznacza Arkadiusz Nika, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
Zdaniem urzędnika stalowe elementy kładki nie mają widocznych ugięć świadczących o przekroczeniu stanów nośności. Inspektor zauważył za to korozję stalowych elementów i głębokie miejscowe wżery.

- Pewnie nakażemy roboty naprawcze. Zebraliśmy materiał dowodowy, który przeanalizujemy w inspektoracie - dodaje Arkadiusz Nika.

Na wydanie decyzji inspektora o naprawie poczekamy co najmniej miesiąc.

- A może kładkę należy rozebrać i wybudować nową, podobną jaka proponowana jest obok stadionu Sandecji? - pytają radni. - Nie ma potrzeby. Jest bezpieczna. Ma kompletne balustrady, nie ma dziur ani szczelin - uspokaja Nika.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Gazeta Krakowska

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 3. Co to jest dziopa?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska