https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: kosz na śmieci podzielił mieszkańców dwóch budynków

Jerzy Wideł
Kosz na śmieci stoi na chodniku tuż pod oknami mieszkań
Kosz na śmieci stoi na chodniku tuż pod oknami mieszkań Jerzy Wideł
- Sytuacja staje się nie do wytrzymania - skarży się Maria (nazwisko znane redakcji), mieszkanka bloku nr 64 - 66 przy ulicy Batorego w Nowym Sączu. Powodem jest kosz na śmieci podstawiony przez spółkę Sita, który ma służyć wyłącznie 36 rodzinom tego bloku, a stał się ogólnodostępnym wysypiskiem śmieci.

Czytaj także: Śmiertelny wypadek w Rożnowie. Ford uderzył w ogrodzenie

- W dni, kiedy opróżniają go pracownicy Sity, walają się na chodniku sterty odpadów, szczury mają pod dostatkiem pożywienia. Koszmar! - dodaje nasza Czytelniczka. Blokiem zarządza wspólnota mieszkaniowa, a administruje firma Posesja. Problemy ze śmieciami zaczęły się, kiedy miasto sprzedało lokal jednej rodzinie w sąsiedniej kamienicy. Tym samym stała się ona wieczystym użytkownikiem podwórka, przez które dojeżdżały śmieciarki. Choć do tej rodziny należy znikoma część nieruchomości, to skutecznie zablokowała dojazd do miejsca, gdzie wcześniej stał kosz na śmieci. W związku z tym wspólnota mieszkaniowa musiała przenieść kubeł na obecne miejsce, czyli chodnik pod blokiem przy ulicy Batorego.

Miejski Zarząd Dróg w Nowym Sączu wyraził zgodę na zajęcie pasa drogowego na czas nieokreślony. Pojemnikiem zajmował się już sanepid, wojewódzki inspektor sanitarny oraz sądy - okręgowy i rejonowy w Nowym Sączu. Zapadło postanowienie, które utrzymuje obecny stan prawny. Posesja odwoływała się, ale nieskutecznie.

- Wspólnota mieszkaniowa wnosiła o ustanowienie przedmiotowej służebności jedynie dla odbioru nieczystości - twierdzi Cecylia Zengel, radca prawny zarządcy budynku Posesji. - Odbiór ten nie odbywałby się pojazdami wielkogabarytowymi, a kosze byłyby dostarczane ręcznie do pojazdów na śmieci.

Leokadia Pomarańska, prezes zarządu Posesji, uważa, że sąd chroni interesy jedynego wieczystego użytkownika, naruszając interesy wspólnoty mieszkaniowej, a także i innych mieszkańców Nowego Sącza.

- Utrzymywanie pojemników na śmieci na chodniku lub w pasie drogowym jest nie tylko nieestetyczne, ale również narusza wszelkie zasady higieny - przekonuje prezes Pomarańska. - Niestety, cudzego uporu przy obecnym stanowisku sądu nie jesteśmy w stanie pokonać.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Głosuj na najlepsze schronisko Małopolski

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zyta
przecież moja poprzedniczka wam wyjaśniła że takich pojemników w mieście jest wiele więc nie wiem o co chodzi tym mieszkańcom.
k
kicia
przecież pojemniki na śmieci stoją przy samych blokach i przy ulicach więc nie wiem o co taki raban.
J
JOKLA
TO JEST WSTYD DLA WŁADZ ŻEBY W TAK PIĘKNYM SĄCZU WŁADZE NA COŚ TAKIEGO POZWOLIŁY,ŻEBY JEDNA OSOBA BLOKOWAŁA I NIE POZWOLIŁA NA POSTAWIENIE ŚMIETNIKA NA PODWÓRKU.PYTAM SIĘ PO CO NAM PREZYDENT JAK NIE MOŻE TAKIEGO PROBLEMU ROZWIĄZAĆ.A GDZIE JEST PANI JAWOR CODZIENNIE PRZECHODZI KOŁO ŚMIETNIKA TO ODWRACA GŁOWĘ I NIE WIDZI PROBLEMU.MOŻE GDYBY MIAŁA ŚMIETNIK KOŁO SWOJEGO OKNA TO BY ZARAZ GO USUNIĘTO.TURYŚCI ROBIĄ ZDJĘCIA I PYTAJĄ GDZIE WŁADZE NOWEGO SĄCZA CZEMU NIKT TYLE LAT NIE ZAJMIE SIĘ TYM ŚMIETNIKIEM.WSTYD ,WSTYD DLA NOWEGO SĄCZA
Z
Zainteresowana
dla sklepu Eldom to mogło myśleć co robi, a tak Eldom dawniejszy odciął drogę dojazdową do pojemników na śmieci.To teraz miast niech się martwi. A teraz mieszkańcy bloku chcą korzystać z cudzej posesji żeby wywozić nieczystości a kto by się na to zgodził.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska