Wnioskodawcy nie ustępują. Liczą, że samorząd lokalny w zmienionym składzie (10 nowych radnych) łaskawszym okiem spojrzy na ich inicjatywę. Poza tym jest już po wyborach.
Czytaj także: Pierwsze kasyno na Podhalu sposobem na turystów na Podhalu?
Plan otwarcia kasyna w budynku hotelu Beskid przy ul. Limanowskiego budzi duże emocje, choć od kilku lat działa tam ogólnodostępny salon gier. W poprzednim głosowaniu (bez dyscypliny klubowej) pięciu rajców opowiedziało się za kasynem, dziesięciu przeciwko, a pięciu wstrzymało się od głosu. Prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak, którego radni poprosili o opinię, miał mieszane uczucia z powodu bliskiego sąsiedztwa kościoła i szkoły, ale z drugiej strony podobała mu się perspektywa ponad 30 nowych miejsc pracy obiecywanych przez inwestorów. Czy zmienił zdanie, nie wiadomo. Do wczoraj nie wydał nowej opinii do projektu uchwały, o którą ponownie poprosiła rada.
- Przed wyborami prezydenckie stanowisko było oględnie mówiąc nijakie. Może teraz będzie jaśniejsze - zastanawiała się wczoraj radna Barbara Jurowicz z klubu PiS, która deklaruje ponowne głosowanie przeciwko otwarciu kasyna.
- Choćby z tej racji, że jestem przewodniczącą komisji do spraw społecznych, która zajmuje się uzależnieniami - uzasadnia swój sprzeciw. - Okazja czyni złodzieja, a Nowy Sącz ma wiele atrakcji znacznie ciekawszych niż kasyno i niech tak zostanie.
Innego zdania jest radny Grzegorz Dobosz z PO. - Przypuszczam, że przeciwnicy kasyna nie mają pojęcia, czym ono właściwie jest - mówi. - To lokal zamknięty, monito-rowany, gdzie wchodzi się za okazaniem dowodu osobistego i obowiązuje ewidencja gości. Dedykowany jest ludziom majętnym. Nie ma nic wspólnego ze spelunami, w których kwitnie naprawdę groźny hazard, bo łatwo dostępny i nie podlegający ograniczeniom. Dlatego będę głosował za.
Pozytywną opinię dla lokalizacji kasyna w budynku Beskidu wydała w ubiegłym tygodniu komisja porządku publicznego (4 rajców za, 1 wstrzymał się). Dziś przed sesją projekt zaopiniuje komisja do spraw społecznych.
O uruchomienie kasyna zabiegają dwie spółki - Fortuna i ZPR. Ich przedstawiciele kuszą rajców obietnicami nowych miejsc pracy i perspektywą rozwoju turystyki kasynowej. Kierownictwu hotelu Beskidu hazard nie przeszkadza.
- Nie słyszałem ani jednej skargi na działający u nas salon gier. A dotarły do mnie wieści, że jeśli tu nie będzie zgody, to kasyno powstanie w Krynicy - mówi Marek Starski, kierownik marketingu w Beskidzie.
Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy:
Nasz samorząd jeszcze nie opiniował lokalizacji kasyna w uzdrowisku, ale jeśli inwestorzy będą zainteresowani, to moja osobista opinia będzie raczej pozytywna. Zdaję sobie sprawę, że to kontrowersyjna decyzja. Nie bez znaczenia byłoby umiejscowienie kasyna i jego sąsiedztwo. Niemniej jednak powinna nam przyświecać idea stworzenia jak najszerszej oferty, również rozrywkowej dla kuracjuszy i turystów w Krynicy. Z nich przecież nasze miasto żyje. Dlatego nie byłbym przeciwny, aby funkcjonował u nas taki lokal.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
