Komisarz wyborczy w Nowym Sączu reaguje na ograniczenie przez prezydenta dostępu do miejskich tablic ogłoszeniowych

Jeszcze 1 lutego tego roku Krajowe Biuro Wyborcze Delegatura w Nowym Sączu posiadała potwierdzony przez Urząd Miasta Nowego Sącza wykaz 98 tablic informacyjnych, na których można było bezpłatnie umieszczać urzędowe obwieszczenia i plakaty komitetów wyborczych. Jednak zarządzeniem z 29 lutego prezydent Ludomir Handzel, który ubiega się o reelekcję, wprowadził zmiany regulaminu korzystania z tablic ogłoszeniowych miasta. Z wykazu zniknęły aż 94 tablice, tym samym zostały cztery – po jednej na okręg. Do tego wprowadzono dopuszczalny format plakatu – A3.

O utrudnieniach w prowadzeniu kampanii wyborczej w mediach społecznościowych mówią niemal wszystkie komitety wyborcze, czy też poszczególni kandydaci na radnych miejskich.

- To dziwne dziwne, szczególnie w momencie kampanii wyborczej, ze prezydent teraz zmienia regulamin i doprowadza do jego modyfikacji. Dotychczas nie przeszkadzało panu prezydentowi, że promował się chociażby na stojakach na rowery za nasze pieniądze, przystanki autobusowe są wyklejane wizerunkami pana prezydenta, jest też na autobusach. Warto też wspomnieć o Kurierze Nowosądeckim, gdzie przecież na potęgę z naszych pieniędzy promuje się pan prezydent – komentuje na swoim oficjalnym profilu na Facebooku Michał Kądziołka, radny miejski, który ubiega się o reelekcję. - A teraz swoim konkurentom ogranicza możliwość promowania się na miejskiej przestrzeni, która powinna być udostępniona nam wszystkim.

Internauci zwracają też uwagę, że na wszystkich 98 tablicach miejskich mogą pojawiać się plakaty informujące o działalności prezydenta Nowego Sącza, które nie są materiałami wyborczymi. Podobnie, jak na 21 nowych tablicach, które nie zostały ujęte we wcześniejszym regulaminie.

Problem mają nie tylko komitety wyborcze ale również Krajowe Biuro Wyborcze Delegatura w Nowym Sączu. O tym, że prezydent dokonał zmian w wykazie dostępnych tablic dyrektor Maria Zięba dowiedziała się 5 marca.

- To w znaczący sposób utrudnia nam publikację obwieszczeń i komunikatów komisji wyborczych. Powinniśmy podać do publicznej wiadomości wykaz obwodowych komisji, czyli miejsc, gdzie mieszkańcy będą mogli głosować, jak i pełne listy kandydatów – wyjaśnia dyrektor sądeckiej delegatury KBW. - Nie wiem jak małej trzeba by było do tego użyć czcionki, żeby wszystkie te informacje zmieścić na wskazanym przez prezydenta rozmiarze.

Zdaniem przedstawicieli Krajowego Biura Wyborczego zmiany wprowadzone przez prezydenta Ludomira Handzla mogą łamać prawo. Dlatego komisarz wyborczy w Nowym Sączu wystosował pismo do prezydenta Ludomira Handzla, które zostało przekazane w poniedziałek (11 marca) z wezwaniem do przywrócenia starej wersji regulaminu.

- Jest taki zapis w kodeksie wyborczym, który mówi o tym, że dysponenci miejsc udostępnianych bezpłatnie na umieszczenie plakatów mają zapewnić wszystkim komitetom wyborczym równy do nich dostęp na jednakowych zasadach – wskazuje Zięba.

Sądecka delegatura KBW postanowiła też o sprawie poinformować wojewodę Małopolski.

Stadion Sandecji Nowy Sącz w budowie? Sprawdziliśmy