Czytaj także: Nowy Sącz: nowa galeria na przełomie 2012 i 2013 roku [ZDJĘCIA]
Po alarmującym telefonie od Czytelnika przyjechaliśmy na ul. Słoneczną. To przecznica ulicy Węgierskiej, w pobliżu nowej siedziby Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Niedaleko stąd półtora roku temu wbito pierwszą łopatę pod budowę sieci kanalizacyjnej dla Nowego Sącza i ościennych gmin. To największa inwestycja komunalna w historii Sądecczyzny. Nowy rurociąg ma w sumie liczyć 250 kilometrów.
- Mieszkamy tutaj gorzej niż na wsi, po każdym wyjściu z domu musimy czyścić buty z błota - żali się jeden z napotkanych mieszkańców, Tadeusz Pałac. - Przed rozkopami mieliśmy asfaltową jezdnię. Teraz wysypano drogę drobnym kamieniem. Niewiele to pomaga.
Wykonawca robót ma tutaj bazę na sprzęt. Ciężkie pojazdy budowlane non stop wożą błoto na oponach. - Nie da się chodzić suchą nogą - dodaje Pałac.
Inwestorem są Sądeckie Wodociągi. - Z naszymi wykonawcami mamy ustalony termin rozpoczęcia i zakończenia robót - zaznacza prezes Sądeckich Wodociągów Janusz Adamek. - Nie możemy stać przy każdym i dyktować organizację pracy.
Zapewnia, że na Słonecznej roboty ziemne są już zakończone. - Nie można było tam kłaść asfaltu od razu- nadmienia prezes Adamek. - Na każdym odcinku wykonywana jest najpierw próba szczelności. Sprawdzam, czy rury nie pękły i są zgodne z dokumentacją. Gdyby coś było nie tak jak należy, musielibyśmy zrywać świeżo położony asfalt. A na to nie możemy sobie pozwolić. Podbudowa musi najpierw osiąść.
Zapowiedział, że sytuację na Słonecznej omówi na najbliższym posiedzeniu rady budowy z wykonawcami. - Jeśli pogoda nie pokrzyżuje planów, to w ciągu miesiąca będzie można kłaść asfalt na Słonecznej - zapewnia prezes Adamek.
Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!