18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz pogrążony w żałobie

Stanisław Śmierciak
Stanisław Śmierciak
Na Sądecczyźnie wieść o tragicznej śmierci prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego była informacją o odejściu kogoś dosłownie bliskiego, bardzo bliskiego. Lech Kaczyński przed laty swój pierwszy mandat parlamentarny zyskał właśnie na Sądecczyźnie. Miał tam bardzo wielu osobistych przyjaciół.

To właśnie na ich domach już kilka minut po pierwszej informacji ze Smoleńska pojawiły się polskie flagi z czarnymi wstęgami. Później było ich coraz więcej. Żałobnie dekorowano domy, sklepy, urzędy. Ludzie zaczęli przychodzić do kościołów, gdzie pogrążali się w modlitwie. Z każdą godziną było ich tam więcej.

Przed ratuszem w Nowym Sączu ustawiono dwa, przepasane czarnymi wstęgami, duże portrety tragicznie zmarłych prezydentów RP Ryszarda Kaczorowskiego i Lecha Kaczyńskiego. bo obydwaj szczycili się nadanymi im przez Radą Miasta tytułami Honorowych Obywateli Nowego Sącza. Niemal natychmiast zaczęli przychodzić tam sądeczanie. Często całymi rodzinami. tak było nawet w nocy.

Zapalali znicze, odmawiali modlitwy. Rodzice szeptem tłumaczyli dzieciom kim byli obydwaj Panowie z portretów i dlaczego ich odejście jest zdarzeniem tak smutnym. W niedzielę w reprezentacyjnej sali posiedzeń sądeckiego ratusza wyłożono księgę kondolencyjną. Pierwsi wpisali się prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak i przewodniczący Rady Miasta Artur Czernecki oraz rajcy miejscy.

Wkrótce po nich m.in. Anna i Wiesław Dziadowiczowie, którzy są lotniczym małżeństwem z Nowego Sącza. Tej tragedii nie mogę zrozumieć i nie mogę się z nią pogodzić - mówi młoda sądeczanka, która po wpisaniu kondolencji rozpłakała się i długo nie mogła się uspokoić.
Pamięć wszystkich, którzy w sobotę rano zginęli w katastrofie lotniczej w Smoleńsku przywołano w sobotni wieczór przy ołtarzu papieskim w Starym Sączu, gdzie mieszkańcy całej Sądecczyzny znacznie wcześniej wyznaczyli sobie spotkanie, by nabożeństwem uczcić piątą rocznicę śmierci Jana Pawła II.

Ludzi, którzy odeszli tak nagle i tragicznie przypomniał burmistrz Starego Sącza Marian Cycoń. Modlitwy w ich intencji zainicjowali przewodzący liturgii kanclerz tarnowskiej kurii biskupiej ks. infułat Władysław Kostrzewa, proboszcz parafii w Łososinie Górnej ks. Ryszard Stasik i dyrektor Diecezjalnego Centrum Pielgrzymowania w Starym Sączu ks. Tadeusz Sajdak.

Po mszy św., już w mroku nocy, do modlących się przy starosądeckim ołtarzu papieskim dołączyło kilkuset młodych mieszkańców Nowego Sącza. Przyszli pielgrzymką zorganizowaną przez ks. Marka Mierzyńskiego, prowadzącego duszpasterstwo akademickie przy parafii Matki Bożej Niepokalanej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska