https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Policja interweniowała na SOR. Wszystko przez pacjenta, którego wzięto za lekarza

Archiwum
Policja interweniowała w piątek w nocy (8 marca) na SOR szpitala w Nowym Sączu. O wydarzeniu poinformowała na Facebooku jedna z mieszkanek Jazowska, która napisała: „Jestem na SOR lekarz pijany i chyba naćpany”. Wpis wywołał w burzę w internecie, a szpital wyjaśnia, że „lekarz" był pacjentem.

Pracownicy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Sączu piątek (8 marca) nie zaliczą do spokojnych. Kilka razy byli zmuszeni wezwać policję do pacjenta, który sprawiał im problemy. I pewnie nikt by się o tym nie dowiedział, gdyby nie bardzo sugestywny wpis mieszkanki Jazowska na Facebooku.

„Jestem na SOR lekarz pijany i chyba naćpany. Podziwiam lekarkę i pielęgniarki, które płakały przez niego i dalej potrafią pracować i ratować pacjentów. W asyście ochrony i policji poszedł niegrzecznie na oddział psychiatryczny" - napisała sądeczanka.

Jej post bardzo szybko został udostępniony przez inne osoby i wywołał burzę. Ludzie dopytywali, czy ten „lekarz" przyjmował na SOR i z góry założyli, że właśnie tak było.

Tymczasem, jak wyjaśnia Agnieszka Zelek-Rachtan, rzeczniczka prasowa Szpitala Specjalistycznego w Nowym Sączu, mężczyzna był pacjentem szpitala.

- Rzeczywiście w dniu wczorajszym policja kilkakrotnie interweniowała na SOR ze względu na trudnego pacjenta. Tak się akurat złożyło, że mężczyzna był znany personelowi szpitala, który zwracał się do niego „panie doktorze" - mówi Agnieszka Zelek-Rachtan. - Nasi pacjenci wykonują różne zawody. Chcę jednak podkreślić, że mężczyzna, o którym mowa, nie jest lekarzem ani osobą obsługującą pacjentów w naszym szpitalu.

ZOBACZ KONIECZNIE

FLESZ: PiS obiecuje: 500 plus na pierwsze dziecko, “13” dla emerytów

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andrzej
*bardzo proszę o pomoc
pomagam.pl/kulisandrzej
M
Mirror
Powinno k********* publicznie przeprosić. Facebook to gangrena.
k
kmw
byle debilka pierda puści w internecie i afera.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska