- Oznacza to tyle, że prokurator będzie działał na takich samych prawach, jak strony. Będzie miał prawo składać wnioski dowodowe, świadczące np. o tym, że pracodawca naraził interes pracowników - wyjaśnia Beata Stępień-Warzecha, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.
Zaległości pracodawcy wobec pracownic Andremy według PIP wynoszą blisko milion złotych. W tym ponad 246 tys. zł samych zaległych wynagrodzeń. Reszta to m.in. składki ZUS czy na Fundusz Świadczeń Gwarantowanych.
Mariola Szczecina, przewodnicząca zakładowej "Solidarności", zapewnia, że szwaczki nie odpuszczą. - To są uczciwie przez nas zarobione pieniądze. Nie ma najmniejszych szans, żebyśmy z nich teraz zrezygnowały - mówi.
"Gazeta Krakowska" wielokrotnie pisała o problemach pracownic Andremy. W piątek, 26 lutego, szwaczki po raz pierwszy stanęły przed sądem pracy. Nowa właścicielka firmy Natalia Stoy nie pojawiła się jednak na rozprawie. - Nawet nie odebrała wezwania - złości się Mariola Szczecina. - Gdyby ta pani nie miała co do garnka włożyć, pewnie inaczej podchodziłaby do sprawy - dodaje.
Sędzia Dariusz Rams prowadzący sprawę zastrzegł możliwość wydania wyroku zaocznego na posiedzeniu niejawnym, o czym zainteresowane strony zostaną powiadomione pisemnie.
Szwaczki toczą również walkę o zmianę krzywdzącej dla nich opinii w świadectwach pracy, które otrzymały 4 lutego 2010 roku. W opinii znalazły się m.in. zarzuty, że pracownicy wykazywali się brakiem chęci do pracy i kreatywności.
Problemy zaczęły się, kiedy poprzedni właściciel firmy sprzedał spółkę Natalii Stoy. - Nikt z nas tej pani nie widział na oczy - mówi Szczecina. - Poprzedni właściciel wyjaśnił nam jedynie, że firmę pani Stoy kupiła z ogłoszenia. Po nabyciu Andremy miała problemy z kontraktami i odesłała nas na przymusowy urlop - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?