FLESZ - Kiedy dostaniesz pieniądze za rozliczenie PIT?
Nieprawidłowości w funkcjonowaniu Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej, której członkami jest prawie 500 pracowników firmy Newag, wykrył jej nowy zarząd, który został powołany w lipcu ubiegłego roku. Podczas walnego zgromadzenia członków Kasy oraz komisji rewizyjnej końcem roku stwierdził brak około 648 tys. zł. Nowy Zarząd kasy poprosił o wyjaśnienia byłych członków zarządu i komisji rewizyjnej. Ci nie byli jednak w stanie wyjaśnić, gdzie znajduje się brakujące pieniądze.
Z ponad 1600 aktualnie zatrudnionych w Newagu osób około 400 wnosiło wkład do kasy nadzorowanej przez NSZZ Solidarność. Są wśród nich osoby, które pieniądze odkładały od 30-40 lat.
Sprawa została zgłoszona do prokuratury, która wyjaśni czy doszło do defraudacji pieniędzy, a jeśli tak, to kto jest za to odpowiedzialny. Jak powiedział dla Radia Kraków Sławomir Korbelak, zastępca prokuratora rejonowego w Gorlicach.
-W pierwszej kolejności przesłuchano pierwsze osoby, które wskazano jako bezpośredni świadkowie w zawiadomieniu o przestępstwie. Prowadzimy też pozostałe działania, ale na razie nie możemy się o nich wypowiadać - mówi Sławomir Korbelak. Sprawcom przywłaszczenia pieniędzy grozi nawet 10 lat więzienia.
- Sądeckie uzdrowiska w zimowej scenerii. Przed laty gościła tu holenderska księżniczka
- Oto sądeckie Miss studniówek. Wyglądają zjawiskowo!
- Oto Misterzy studniówek 2020 z Nowego Sącza
- W tych zawodach łatwo znaleźć pracę w Nowym Sączu
- Majątki posłów z Nowego Sącza i Podhala. Milioner na czele
- Nowy Sącz. Te szkoły jazdy najlepiej oceniają kursanci. Która najlepsza? [PRZEGLĄD]
