Nowy Sącz. Regulacja Łubinki może zapobiec kolejnym powodziom. Mieszkańcy czekają na nią od lat

FLESZ - Unia posadzi 3 miliardy drzew

Mieszkańcy części os. Piątkowa z trwogą śledzą każde prognozy pogody. W ciągu ostatniego tygodnia dwa razy (11 i 15 lipca) ich domy i podwórka zalała wezbrana o ponad dwa metry Łubinka i jej dopływ, Łęgówka. No odcinku jednego kilometra potok nie jest uregulowany i przy gwałtownych opadach rozlewa się na okoliczne teren (nawet boisko sportowe klubu Jedność Nowy Sącz).

- Niestety ludzie już kilkukrotnie doświadczyli tutaj takich gwałtownych powodzi i żyją w ciągłym strachu. Mają zalane domy, piwnice i garaże. W ogrodach, co nie zniszczył wcześniej grad, teraz wypłukała woda i zostało błoto, zginęły też zwierzęta domowe

– mówi radny Artur Czernecki, który od wielu lat stara się o regulację problematycznego odcinka Łubinki.

Od czasów wielkiej powodzi w 1997 roku sądecki potok wylewał na wspomnianym odcinku niemal dziesięciokrotnie. Temat zabezpieczenia koryta Łubinki powyżej ulicy Chruślickiej nie jest rozstrzygnięty od ponad 20 lat, bo nie wszyscy mieszkańcy byli chętni do współpracy.

- Prace do tej pory nie zostały podjęte głównie przez fakt niedysponowania gruntem na cele budowlane: brak wykupu, później niemożność przeprowadzenia wywłaszczenia czterech działek. Opracowana przez RZGW w Krakowie dokumentacja projektowa dla kilkusetmetrowego odcinka jest już nieaktualna i obecnie cały proces inwestycyjny musi być rozpoczęty od początku

– tłumaczy Magdalena Gala, rzecznik prasowy Wód Polskich.

Niektórzy mieszkańcy z obawy przed wodą podnieśli wysokość swoich podwórek i ogrodzeń, co z kolei sprawia, że ci, którzy tego nie zrobili są jeszcze mocniej zalewani przez wodę. Pomoc im obiecał wicewojewoda Józef Leśnik, który 11 lipca wizytował zalane tereny.

- Chcemy zwrócić się na piśmie do prezesa Wód Polskich Przemysława Daca, a na razie jesteśmy po telefonicznej rozmowie. Prezes zadeklarował, że w planie na kolejny rok będzie się starał tak przesunąć środki, aby znalazły się pieniądze na regulacje kilometrowego odcinka Łubinki –

zapewnia wicewojewoda małopolski Józef Leśniak.

Wody Polskie zapowiadają już konsultacje społeczne związane z regulacją koryta potoku Łubinka (na odcinku km 3+770 - 4+400 i 4+410 - 7+150). Realizacja zadania będzie możliwa po zatwierdzeniu i pozyskaniu stosownych środków finansowych na ten cel.