FLESZ - Czwarta fala – czy i gdzie uderzy?

Szef Sądeckich Wodociągów tłumaczy, że kierowana przez niego firma musi się przede wszystkim skupiać na swojej podstawowej działalności czyli utrzymaniu sieci kanalizacyjnej i sanitarnej na całym terenie działalności spółki.
- Obsługa kanalizacji deszczowej to bardzo poważna i odpowiedzialna sprawa, co pokazały ostatnie ulewy. Sieć kanalizacji deszczowej, studzienki, separatory muszą być czyszczone na bieżąco, przez cały rok, w całym mieście - mówi.
Aby móc podjąć się realizacji tego zadania Sądeckie Wodociągi musiałaby poczynić znaczne inwestycje w sprzęt oraz zatrudnić kolejnych pracowników.
- Sam koszt zakupu specjalistycznego samochodu do czyszczenia kanalizacji to wydatek rzędu do 1,5 do 2 mln zł - wylicza.
Frączek podkreśla również, że w ciągu ostatnich czterech lat spółce przybyło do obsługi i i administrowania ponad 110 km sieci sanitarnej.
- Utrzymanie dodatkowych 94 kilometrów miejskiej kanalizacji deszczowej wraz z separatorami i studzienkami oznaczałaby dla nas w tej sytuacji spore wyzwanie - zaznacza.
Dodaje, że doraźne czyszczenie studzienek na niewielkim obszarze miasta i jedynie w czasie dużego deszczu to działanie nieprofesjonalne i zagrażające bezpieczeństwu mieszkańców.
Prezes Sądeckich Wodociągów tłumaczy, że koszty takiej usługi także musiałaby wzrosnąć, ponieważ w ciągu ostatnich czterech lat znacznie zmieniły się ceny usług, towarów i płac.
- O 50 procent zwiększyła się pensja minimalna, znacznie w górę poszły ceny prądu, a także usługi składowania odpadów. Odpad to materiał, który wybiera się z czyszczonych separatorów oraz studzienek. Koszt usługi utrzymania miejskiej kanalizacji deszczowej sprzed czterech lat jest zupełnie nieporównywalny do obecnych realiów rynkowych - podkreśla.
Kto będzie się zajmował deszczówką w Nowym Sączu?
Zgodnie w wynikami szóstej procedury przetargowej rozstrzygniętej w maju utrzymanie "deszczówki" powierzono prywatnej firmie "Lelito" z Nawojowej. Zakres prac, które wykonywać będzie przedsiębiorstwo nie przewiduje udrożniania całej kanalizacji deszczowej, ponieważ procedurze tej zostaną poddane jedynie te odcinki "deszczówki", które takiej interwencji wymagają. Umowa została na realizację tego zadania obowiązywać będzie do końca tego roku.
- Wsie pod Nowym Sączem w kamerach Google Street View. Zobacz, co zarejestrowały
- Sądecka giełda cieszy się ogromną popularnością. W niedziele odwiedzają ją tłumy
- TOP 10 sądeckich szkół średnich według opinii w Google
- TOP 10 zamków i dworów maksimum w godzinę jazdy od Nowego Sącza
- Sądecka projektantka mody Zuzanna Żytkowicz podbija Instagram
- Najwyższe wygrane w LOTTO. Sądeczanie zgarnęli za szóstkę nawet kilkanaście milionów