- Z okazji urodzin do zacnej jubilatki pospieszyły władze naszego miasta - donosi Piotr Rayski-Pawlik, doradca medialny burmistrza Marka Fryźlewicza. - W jej domu pojawił się wiceburmistrz Nowego Targu Eugeniusz Zajączkowski i przewodniczący Rady Miasta Paweł Liszka.
Pierwszy z gości odczytał i przekazał pani Marii list od premiera Donalda Tuska, przesłany do Urzędu Miasta z prośbą o uroczyste przekazanie jubilatce. Jako prezent przyniósł też dla solenizantki złoty, pamiątkowy medal 660-lecia Nowego Targu.
Kwiaty leciwa emerytka dostała natomiast od przewodniczącego Rady Miasta.
Zarówno rodzina 100-latki, jak i sama pani Maria najbardziej zapewne ucieszyła się z wizyty dyrektorki nowotarskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Rozali Skrzekut. Jak każdemu seniorowi, który kończy 100 lat, także i nowotarżance przysługuje bowiem od teraz specjalna, podwyższona emerytura, która wynosi dokładnie 2974,69 zł miesięcznie.
Maria Tokarczyk urodziła się w 1913 roku w Czechach. Jej rodzice pochodzili z Bochni, ale jeszcze zanim Polska odzyskała niepodległość, wyjechali za pracą. Jubilatkę, już jako dorosłą kobietę, los rzucił do Nowego Targu, gdzie pracowała w restauracji "Podhalanka". Tu przeżyła ponad połowę życia.
Obecnie kobieta dalej cieszy się niezłym zdrowiem i spędza czas w gronie rodziny.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+