W ramach pikniku najważniejszym punktem były zawody - wyścigi konne i gonitwy kłusaków. W tej drugiej dyscyplinie startowało kilku powożących, którzy poruszali się w specjalnych pojazdach. Warunek dobrego startu był taki, że koń w czasie wyścigu musi kłusować - nie może galopować. Za galop jeździć trafił punkty, a nawet musiał w trakcie zjechać na bok, uspokoić konia i dopiero potem - już kłusem - ruszyć w dalszą drogę.
W trakcie pikniku było także sporo pokazów. M.in. pokaz władania białą bronią, czy tresury konia. Ten ostatni wykonała mieszkanka Brzegów. Kobieta świetnie dogadywała się ze swoim koniem, który - można by powiedzieć - niemal tańczył wraz z nią przed publicznością. Prowadzący imprezę kilkukrotnie zaznaczał, że wytresowanie konia do takiego poziomu wymaga naprawdę sporo pracy.
W ramach pikniku odbyła się także prezentacja "Od Sarmaty do Ułana". Do tego było mnóstwo pozakonnych atrakcji dla dzieci.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
