Nowy szkoleniowiec piłkarzy "Białej Gwiazdy" spotkał się z wiceprezesem Damianem Dukatem i dyrektorem sportowym Manuelem Junco. Wraz z nimi wizytował ośrodek treningowy Wisły w Myślenicach. Treningi z zespołem Carrillo rozpocznie 8 stycznia. Jak informowaliśmy (tutaj), będzie współpracował w Krakowie z trenerem przygotowania fizycznego Hiszpanem Xavierem Coll Planasem i węgierskim analitykiem Matyasem Czuczim. To członkowie jego sztabu w Hajduku Split, w którym prowadził drużynę od stycznia do listopada tego roku. Czucziego poznał wcześniej w Videotonie Szekesfehervar i wspólnie zdobyli mistrzostwo Węgier.
- Teraz najważniejsze jest, by zespół odpoczął fizycznie i mentalnie, by piłkarze się zregenerowali. Bo już w styczniu zaczniemy ciężką pracę, która ma w przyszłości przynieść dobre wyniki. Tak, by kibice mogli być dumni z tego, co robimy. Prawda jest taka, że śledziłem sporo meczów ligi polskiej. Wiem, jaki jest potencjał Wisły, znam jej rywali. Wiem też sporo o historii klubu. Dlatego nie było zbyt wiele rzeczy, które by mnie mogły zaskoczyć - powiedział nam Carrillo w pierwszym, obszernym wywiadzie, który można przeczytać w tym miejscu.
Z Carrillo są już ustalane pierwsze zimowe ruchy personalne. Mówi się przede wszystkim o skróceniu wypożyczenia z FC Porto Portugalczyka Ze Manuela (umowa obowiązuje do końca czerwca 2018 roku). Z kolei czeski napastnik Zdenek Ondrasek, który jesienią rzadko pojawiał się na boisku, może otrzymać wolną rękę w kwestii szukania nowego zespołu. Prezes Marzena Sarapata zapowiadała, że krakowski klub nie planuje zimą wielkiej aktywności na rynku transferowym.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska