WIDEO: Trzy Szybkie
Na terenie parku trwają już prace porządkowe. - Czekamy jeszcze na podłączenie prądu. Niebawem udostępniony zostanie szlak leśny i ścieżki spacerowe - mówi Małgorzata Więckowska, burmistrz Nowego Wiśnicza.
Dolny poziom parku zaplanowano jako scenę plenerową, w większości obsianą trawą. Mają tam odbywać się takie imprezy, jak Weekend z Orężem Polskim, turnieje konne, pokazy musztry konnej. Z tego też względu teren jest nieutwardzony. Takie były zresztą zalecenia konserwatora zabytków, aby jak najmniej ingerować w jego strukturę.
Z pewnością dużym magnesem dla mieszkańców i turystów będą zamontowane w tej części leżaki, stoliki szachowe i ławki wraz z koszami na śmieci. W górnej części wzgórza zamkowego powstał natomiast plac zabaw, zabudowania gospodarcze i toalety.
- Upamiętniliśmy również teren pochówków, który został ujawniony w badaniach archeologicznych przeprowadzonych przed przystąpieniem do robót budowlanych - dodaje Więckowska.
Jedną z trakcji będzie ścieżka edukacyjna z makietami zamków dawnej Galicji, pochodzących z podobnego okresu historii, jak ten wiśnicki. Znajdują się nie tylko w Polsce, ale też na terenie Ukrainy oraz Słowacji. Są to zamki w Łańcucie, Ujeździe, Krasiczynie, Starej Lubovli, Brzeżanach, Olesku, Podhorcach, Nieświeżu.
Chociaż prace dobiegają końca, otwarcie parku zaplanowano na wiosnę. - Chcielibyśmy żeby świeżo posiana trawa zakorzeniła się i żeby wszystko już wyglądało, jak należy - dodaje pani burmistrz.
Budowa Parku 400-lecia Nowego Wiśnicza pochłonie 2,2 mln zł. Gmina Nowy Wiśnicz dostała 1,5 mln zł unijnego dofinansowania na tę inwestycję.
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
