Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Obłokobujanie". Patti Smith snuje historie na skraju snu

Monika Jagiełło
"Obłokobujanie" to druga po "Poniedziałkowych dzieciach" książka Patti Smith, która doczekała się polskiego tłumaczenia. Przed nami szczególna lektura.

Miała zostać malarką, ale ostatecznie postanowiła malować słowem. Niepostrzeżenie, stała się jedną z najważniejszych kobiet nowojorskiej awangardy. Patricia Lee Smith, znana światu po prostu jako czarnowłosa Patti Smith, to ikona ambitnego rocka, ale także świetna pisarka.

Na księgarskie półki w Polsce trafia właśnie jej druga książka przetłumaczona na nasz język, "Obłokobujanie". Pierwsza, opisująca związek i wieloletnią przyjaźń Smith ze znanym amerykańskim fotografem zmarłym na AIDS, Robertem Mapplethorpem, przypadła polskim czytelnikom zdecydowanie do serc. Podobnie, jak książka "Poniedziałkowe dzieci", "Obłokobujanie" jest zbiorem historii prawdziwych. Wdowa po członku legendarnej grupy MC5 snuje jednak swoje historie używając znaczeń symbolicznych, na skraju snu i jawy,

- Zapytano mnie, czy "Obłokobujanie" można uznać za zbiór bajek. Odpowiedziałam wówczas, że wszystkie opowiedziane tu historie mają swój początek w moim prawdziwym życiu - tłumaczy Smith.

Książka, podobnie jak "Poniedziałkowe dzieci", ukazała się nakładem Wydawnictwa Czarnego. Zdobi ją spora ilość zdjęć przygotowanych przez Smith. Przekład z angielskiego przygotował Maciej Świerkocki. Cena książki to 29, 90 złotych. a

Napisz do autorki:

[email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska