Ruszyła karuzela zwolnień
Manhattan Short Film Festival odbywa się w setkach miejsc: kinach, muzeach, bibliotekach, uniwersytetach, rozsianych po całym świecie. Od dziewiętnastu lat bierze w nim udział również Kino Pod Baranami. To jednak nie tylko festiwal objazdowy, lecz wielkie, ogólnoświatowe święto kina. Dzięki temu wydarzeniu widzowie na całym globie mogą oglądać świetne krótkie metraże i typować swoich faworytów.
W Kinie Pod Baranami pokaz Manhattan Short Film Festival odbędzie się w niedzielę 6 października o godzinie 17.45. Widzowie obejrzą 10 krótkich filmów, a następnie zadecydują, który z nich zasługuje na główną nagrodę Festiwalu.
W programie są filmy, których twórcy zastanawiają się nad trudami życia w świecie zdominowanym przez nowe technologie ("I’m Not a Robot"), nad konsekwencjami kłamstwa ("Pathological") i ciężarem odpowiedzialności za bezpieczeństwo innych ("Alarms").
Opowiadane historie zachęcają do refleksji na temat przesyconego męskością świata reklamy (The Talent), relacji międzyludzkich ("Dovecote, Favourites"), nieoczywistych więzi ("Room Taken") oraz tabu menstruacyjnego ("Jane Austen's Period Drama"). Warte uwagi są dwa krótkie metraże dotykające tematyki wojennej.
Film "Mother" rozgrywa się we współczesnej Ukrainie, a "The Man Who Could Not Remain Silent" w ogarniętej wojną Bośni. Drugi z tytułów zdobył w tym roku Złotą Palmę dla filmu krótkometrażowego na festiwalu w Cannes.
W tegorocznych krótkich metrażach wystąpili m.in.: Emma D'Arcy (serial "Ród smoka"), Zoe Saldana ("Avatar"), Stephen Curry ("Thor: Miłość i grom") i Leo Suter (serial "Wikingowie: Walhalla").
Widzowie uczestniczący w pokazie mogą wziąć udział w głosowaniu na NAJLEPSZY FILM oraz NAJLEPSZEGO AKTORA/AKTORKĘ. Filmy zostaną pokazane w oryginalnej wersji językowej z angielskimi napisami, bez polskiego tłumaczenia. Czas trwania pokazu: 156 min. (w tym przerwa: 8 min.). Bilety: 28 zł.
