Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od czerwca będzie dostępna szczepionka na COVID-19 dla dzieci od 12 lat. Czy za kilka miesięcy będziemy szczepić niemowlęta?

Dorota Abramowicz
Dorota Abramowicz
pixabay
Do Europejskiej Agencji Leków trafił już wniosek firmy Pfizer o dopuszczenie stosowania szczepionki przeciw COVID-19 u dzieci od 12 roku życia. Czy stosowanie szczepionki u dzieci może wiązać się z ryzykiem?

- Rodzice nie mają się czego bać - mówi mówi dr n. med. Sławomira Niedźwiecka, pediatra i lekarz chorób zakaźnych, ordynator oddziału obserwacyjno-zakaźnego dla dzieci w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku. - Martwi mnie jedynie, że szczepionka będzie dostępna dopiero od 12 roku życia. Dzieci należy szczepić jak najszybciej, zważywszy na zespół pocovidowy, zwany potocznie PIMS, który jest bardzo niebezpieczny dla najmłodszych.

Już od czerwca w krajach Unii Europejskiej może być dostępna dla dzieci od 12 roku życia szczepionka mRNA. Firma BioNTech/Pfizer wystąpiła już do Europejskiej Agencji Leków z wnioskiem o stosowanie produktu u młodszych pacjentów. Czy rodzice powinni obawiać się skutków podania szczepionki dzieciom?

Pediatra, dr n. med. Sławomira Niedźwiecka ordynator oddziału obserwacyjno-zakaźnego dla dzieci w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku uważa, że obawy są bezpodstawne. Zwłaszcza, że zastosowanie szczepionki może uchronić dzieci przez bardzo niebezpiecznym zespołem pocovidowym, zwanym PIMS ((PIMS-TS; ang. Paediatric inflammatory multisystem syndrome temporarily associated with SARS-CoV-2 infection).

- A mamy tych przypadków coraz więcej - mówi dr Niedźwiecka. Jeszcze nie wiemy zbyt wiele o długotrwałych skutkach przejścia COVID-19. Ale już teraz widać, że to duży problem, który w przyszłości może być jeszcze większy.

PIMS-TS to wieloukładowy zespół zapalny związany z COVID-19. O ile dzieci przeważnie bezobjawowo lub skąpoobjawowo przechodzą zakażenie wirusem, to po 2-4 tygodniach zaczyna się u niektórych rozwijać podstępna choroba. Pojawia się gorączka, której może towarzyszyć wysypka, zmiany skórne, ból brzucha, wymioty, gorączka, biegunka. Po 5-6 dniach dochodzi do nagłego pogorszenia stanu zdrowia dziecka, które potrzebuje natychmiastowej opieki szpitalnej i podjęcia leczenia. Często występują powikłania ze strony układu krążenia, np. tętniaki tętnic wieńcowych lub ostre zapalenie mięśnia sercowego. Bywa też, dochodzi do wstrząsu. Nie wiadomo jeszcze, jak długo skutki choroby mogą towarzyszyć dziecku. Według niektórych lekarzy mały pacjent po przejściu zespołu pocovidowego musi już na stałe pozostać pod kontrola specjalistów.

trzecim stopniu referencji.

BioNTech i Pfizer poinformowały wcześniej, że trwają testy kliniczne nad skutecznością i bezpieczeństwem szczepionki u dzieci w wieku od 6 miesięcy do 11 lat. Wstępne wyniki dla grupy wiekowej 5-11 lat mogą być dostępne w lipcu, dla młodszych dzieci we wrześniu.

- Wiem, że były prowadzone próby na grupie młodszych dzieci, a ich wyniki były bardzo obiecujące - potwierdza pediatra. - COVID-19 jest skutkiem infekcji wirusowej. I jeśli będą wprowadzone takie zasady, jak w szczepieniu przeciw grypie, to w przyszłości szczepionka będzie zabezpieczać dzieci już od 6 miesiąca życia.

Praktycznie na świat przychodzą już dzieci zabezpieczone szczepionką. Ich matki zaszczepiły się jeszcze będąc w ciąży, a wytworzone przez nie przeciwciała w sposób naturalny chronią dziecko. Według prof. dr. n. med. Krzysztofa Preisa, wojewódzkiego konsultanta w dziedzinie położnictwa i ginekologii w Gdańsku, szczepionki typu mRNA (Pfizer, Moderna) oraz szczepionki wektorowe (AstraZeneca, J&J) nie są niebezpieczne, gdyż istota ich działania nie polega na wprowadzeniu samego wirusa SARS-CoV-2 do organizmu. Takie jest m.in. stanowisko Brytyjskiego Towarzystwa Położników i Ginekologów.

FAQ - Koronawirus u dzieci

Najczęściej zadawane pytania i odpowiedzi dotyczące koronawirusa u dzieci: objawy, przebieg, leczenie.

Czym jest PIMS-TS i jakie są jego objawy?

PIMS-TS to pediatryczny wieloukładowy zespół zapalny związany z zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2 (ang. Paediatric Inflammatory Multisystem Syndrome – Temporally Associated with SARS-CoV-2). Inną nazwą stosowaną w odniesieniu do tej jednostki chorobowej jest MIS-C, czyli wieloukładowy zespół zapalny u dzieci (ang. Multisystem Inflammatory Syndrome in Children).
Choroba ujawnia się u dzieci i młodzieży w każdym wieku po przebytym COVID-19, również bezobjawowo. Symptomy PIMS-TS to:

  • trwająca trzy dni wysoka gorączka, której nie da się zbić ogólnodostępnymi lekami, 
  • wybroczyny w jamie ustnej,
  • zaczerwione oczy,
  • wysypka na dłoniach i stopach, potem na reszcie ciała,
  • osłabienie i odwonienie,
  • objawy ze strony układu pokarmowego,
  • odwodnienie.

Pierwsze objawy przypominają chorobę bostońską (bostonkę). W przebiegu PIMS-TS dochodzi do zaburzeń kardiologicznych, niewydolności serca i zmian w naczyniach wieńcowych. Ponieważ choroba atakuje wiele układów w organizmie dziecka, pacjent wymaga jednoczesnej pomocy wielu specjalistów.

Czy dzieci muszą nosić maseczki?

Dzieci do lat 4 są zwolnione z obowiązku noszenia maseczek ochronnych. Powyżej tego wieku należy zasłaniać usta i nos maseczką lub zasłonić twarz szalikiem, chustką lub innym elementem ubioru.

Jak rozmawiać z dzieckiem o koronawirusie?

Rozmowa z dzieckiem o koronawirusie będzie wyglądała u każdego zupełnie inaczej. Po pierwsze dlatego, że dzieci w zupełnie inny sposób reagują na zaistniałe zmiany, po drugie zależy to od wieku dziecka i jego dotychczasowej wiedzy o świecie.
Podczas rozmowy należy być pewnym siebie, rzeczowym i szczerym. Nie można składać dzieciom obietnic, co do których spełnienia sami nie mamy pewności (np. to wszystko się zaraz skończy. Zaraz, czyli kiedy? Tego nie wiemy.). Będąc kłębkiem nerwów, rozmowa może odnieść odwrotny skutek niż zamierzony. Dziecko może wtedy przejąć lęk, który odczuwa mama lub tata i przestać czuć się bezpiecznie. Jeśli rodzic nie zna odpowiedzi na pytanie, lepiej przyznać to dziecku podkreślając, że bez względu na okoliczności, zadba o jego bezpieczeństwo najlepiej jak potrafi.

Czy można zarazić dziecko, karmiąc je piersią?

Do chwili obecnej nie potwierdzono obecności wirusa w mleku ciężarnej karmiącej piersią, co oznacza, że karmienie prawdopodobnie nie stanowi zagrożenia dla niemowląt. Dotąd żaden noworodek nie został zarażony w ten sposób.

Jestem w ciąży i mam covid. Czy moje dziecko po porodzie też będzie miało?

Barierę między płodem a matką stanowi łożysko, które chroni matkę przed antygenami płodu, a płód przed czynnikami zakaźnymi, które mogłyby przedostać się z organizmu matki. Zgodnie z obecnym stanem wiedzy, przedostanie się wirusa SARS-CoV-2 przez łożysko jest uznawane za bardzo mało prawdopodobne.

Kwarantanna dziecka a zasiłek opiekuńczy

W przypadku izolacji lub kwarantanny dziecka rodzic ma prawo do zasiłku opiekuńczego. Taka sytuacja jest traktowana jak choroba. W przypadku zamknięcia żłobka, przedszkola klubu dziecięcego czy szkoły, do których uczęszcza dziecko w wieku do 8 lat, rodzicom również przysługuje prawo do zasiłku opiekuńczego. Wówczas należy uzyskać zaświadczenie od dyrektora placówki.

Jak wygląda test na koronawirusa u dzieci?

Test na koronawirusa u dzieci wygląda tak samo jak u dorosłego. Warto jednak przygotować malucha do takiego badania i powiedzieć krok po kroku jak będzie wyglądało. Do wykonania zalecanego przez WHO genetycznego testu na koronawirusa pobierany jest wymaz z jamy ustnej oraz nosa, czyli górnych dróg oddechowych.
Na 2 godziny przed badaniem należy powstrzymać się od: spożywania jakiejkolwiek żywności – również cukierków, lizaków, landrynek, żucia gumy, picia – dotyczy to także wody, ssania tabletek odświeżających oddech lub na ból gardła, stosowania aerozoli i kropli do nosa lub gardła, niewskazane są także inhalacje i płukanie zatok, mycia zębów i płukania ust np. płynem odświeżającym lub zwykłą wodą, przyjmowania leków, ponieważ z reguły wiąże się to z popiciem ich płynem,

Czy dzieci przenoszą COVID-19?

Małe dzieci mogą przenosić wirusa SARS-CoV-2 na inne osoby w takim samym stopniu, co inne grupy wiekowe – nawet w sytuacji, gdy przechodzą zakażenie asymptomatycznie.

Dzieci poniżej 5. roku życia mogą mieć od 10 do nawet 100 razy więcej cząstek koronawirusa w materiale pobranym z gardła i nosa, co oznacza większy ładunek wirusa niż w przypadku starszych maluchów i dorosłych. Odkrycie to sugeruje większe ryzyko zarażenia się COVID-19 od najmłodszych, co zaobserwowano m.in. w przypadku wirusa RSV, inaczej syncytialnego wirusa oddechowego. Wirus ten, który podobnie jak SARS-CoV-2 ma geny (kwasy nukleinowe) w postaci RNA, występuje powszechnie wśród najmłodszych, w tym u niemal u wszystkich maluchów w wieku 2-3 lat.

Koronawirus u dzieci a leczenie

Dzieci z podejrzeniem lub rozpoznaniem COVID-19, które mają łagodne objawy, powinny być leczone w domu według zaleceń lekarza pediatry. Natomiast te z ciężkim przebiegiem choroby wymagają pobytu w szpitalu, na oddziale intensywnej terapii.

Jakie są objawy koronawirusa u dzieci?

U dzieci częsty jest bezobjawowy przebieg choroby. Zazwyczaj pojawiają się stany zapalne gardła, uszu i nosa oraz tzw. „truskawkowy” lub „malinowy”, czyli zaczerwieniony język. Po 2-3 tygodniach nawet niezauważonej infekcji u niektórych dzieci może wystąpić utrzymująca się ponad 5 dni gorączka, wysypka na tułowiu, obrzęk szyjnych węzłów chłonnych, dłoni i stóp, suchość ust oraz zaczerwienienie spojówek. Objawy te wskazują na wielonarządowy stan zapalny, który wymaga jak najszybszego leczenia, ponieważ zagraża życiu dziecka i może pozostawiać po sobie uszkodzenia mięśnia sercowego.

Symptomy COVID-19 u dzieci mogą przyjmować postać podobną do przeziębienia lub przejawiać się głównie w postaci zmian skórnych. Występują przede wszystkim na stopach, ew. na nogach lub rękach. Zmiany są zazwyczaj niewielkie, mają kolor purpurowo-fioletowy i często pojawiają się na palcach, również wokół paznokci. Są to tzw. „covidowe palce”, które mogą nie goić się nawet przez kilkadziesiąt dni. Oprócz sinych przebarwień na skórze mogą pojawiać się wysypki, obrzęki oraz oznaki niedokrwienia z zakrzepicą naczyń włosowatych w postaci czarnych plam.

Czy dzieci łagodniej znoszą koronawirusa?

Przebieg choroby koronawirusowej u dzieci często jest bezobjawowy lub po prostu wygląda jak zwykłe przeziębienie. Jest wiele hipotez, które nie są udowodnione naukowo, dlaczego dzieci łagodnie znoszą zakażenie koronawirusem. Wśród wysuwanych teorii pojawiają się te, że dzieci mają lepszą odporność i mniej chorób przewlekłych. Jednak nie możemy zapominać, że COVID-19 jest bardzo groźny i niebezpieczny.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska