- Przez długi czas nosiłem w głowie pomysł na ten numer, który wydawał mi się być kompletny. Miałem jasny obraz tego, jak chciałem, żeby ta piosenka brzmiała. Miały być nagrane gitary, dużo gitar, żywa perkusja i cała ta energia. Kiedy przyszedł czas
produkowania, okazało się, że ten plan zupełnie nie działa. Po trzech dniach walki z instrumentami i dźwiękami, poczułem, że to, co tworzę, jest całkowicie na opak. Czułem, że to, co zapętlało się w mojej głowie przez ostatni czas, to jednak nie to - mówi piosenkarz.
W momencie pracy nad piosenką, wokalista zakupił do studia nowy syntezator. Wtedy wpadła mu do głowy spontaniczna myśl: "A co, jeśli zrobię całą tę piosenkę tylko na nim?". I okazała się ona kluczem do sukcesu. W ciągu zaledwie dwóch dni, kierując się tą myślą, udało mu się stworzyć ostateczną wersję utworu - zupełnie inaczej, niż sobie to wyobrażał na początku.
- Tekst piosenki kiełkował we mnie tak naprawdę przez ostatnich parę lat – był tam wciąż i dojrzewał. To zlepek różnych przemyśleń i stanów, które myślę, że towarzyszą nie tylko mi. Uczucie zagubienia, rezygnacji i rozczarowania życiem codziennym coraz częściej jest stałym elementem obecnych czasów. Żyjemy w świecie, w którym niespełnione marzenia to chleb powszedni, a poczucie pułapki i desperacji w poszukiwaniu wyjścia z tego stanu często wydaje się nam być nieosiągalne - tłumaczy piosenkarz.
"Po świetle (wiem, że znów jest 4:00)" to swoista oda do poczucia ulgi, pokazująca, że nie jesteśmy sami w naszych codziennych zmaganiach i wynikających z nich bezsennych nocach.
Piotr Madej występujący pod pseudonimem Patrick The Pan to alternatywny artysta pochodzący z Krakowa. Ten self-made man jest nie tylko tekściarzem i kompozytorem, ale i cenionym producentem. Wydał cztery albumy, koncertował na Open'erze, OFF Festiwalu czy Męskim Graniu. Choć artysta, jak sam śpiewa "od techno woli ciszę i jazz", uwielbia koncertowo tym słowom zaprzeczać. Umiejętnie balansuje na pograniczu elektroniki, gitarowego grania i cichego, solowego grania.
Spoiwem jest wszechobecna w muzyce i tekstach melancholia, z którą Piotr romansuje od samego początku kariery. Kiedy nie występuje jako Patrick, koncertuje jako muzyk z Dawidem Podsiadło. Współpracował między innymi z Darią Zawiałow, Andrzejem Smolikiem, Ralphem Kaminskim, Dawidem Tyszkowskim, Pauliną Przybysz, Kaśką Sochacką, Meek Oh Why’em, czy Misią Furtak.
25 czerwca 2021 roku ukazał się czwarty już album artysty - "Miło wszystko". Płyta przyniosła artyście wyróżnienie w postaci nominacji do Odkryć Empiku 2022.
