- Góry to nie tylko emocje związane z aktywnościami i krajobrazy, które zostają w pamięci na długo. To także miejsca, gdzie w bliskim kontakcie z naturą oraz na otwartej przestrzeni można zadbać o dobrą kondycję, pozytywne emocje, ale także spędzić czas z zachowaniem zasad bezpieczeństwa – zachęcają gospodarze ośrodków należących do Polskich Kolei Linowych.
Święta góra – nie tylko narciarzy
Święta góra narciarzy – tak o Kasprowym Wierchu mówią wszyscy ci, którzy kochają zjazdy na jednej i dwóch deskach. Ale to również święta góra… turystów, tych wszystkich, którzy wypoczywają w Zakopanem i na Podhalu. Każdy z nich chce przecież stanąć na jej szczycie, zobaczyć niezwykłą panoramę, poczuć szum rześkiego wichru na twarzy, podziwiać cudowny zachód słońca…
Tę magiczną górę można zdobyć oczywiście z marszu, a można na szczyt wybrać się koleją. Już sam wjazd, gdy wagonik ostro wspina się najpierw na Myślenickie Turnie, a później na Kasprowy Wierch, dostarcza niezwykłych emocji.
- Jeśli lubicie zachody słońca lub marzycie o romantycznym wieczorze w górach, zapraszamy na Kasprowy Wierch na najwyżej położony zachód słońca. Umożliwiamy wjazd ostatnim kursem kolei linowej o godz. 19 i zjazd o godz. 21 – kuszą przedstawiciele PKL. Warto jednak pamiętać, by uniknąć oczekiwania w kolejce do kasy, wcześniej zarezerwować bilety np. poprzez sklep internetowy PKL lub w biletomatach.
PKL przypomina, że na wierzchołek najbardziej znanej góry w Polsce można wybrać się również – szczególnie w okresie lata i wakacji - w godzinach mniej popularnych turystycznie. Pierwsza kolej wyrusza bowiem o godzinie 7. - Warto powitać dzień na wysokości 1987 m n.p.m. Możemy wtedy delektować się spokojem i ciszą na szlaku – zachęca PKL.
Jeśli w sierpniu zamierzacie spędzić czas Zakopanem i Tatrach pomyślcie również o odwiedzeniu najwyżej położonej w Polsce chilloutowej plaży. Gdzie się znajduje? Nie, nie na Kasprowym Wierchu, a na Gubałówce. Stąd, z wygodnych leżaków można nie tylko podziwiać niezwykłą panoramę tatrzańskich grani, ale także doskonale odpocząć, odprężyć się, wyluzować i naładować baterie. Nie można również zapomnieć o atrakcjach, które przygotowano dla najmłodszych wczasowiczów.
Beskidy z lotu… ptaka

Jeśli cenicie malowniczo pofałdowane góry, wspaniałe doliny i delikatnie snujące się w nich mgły, a także widoki zapierające dech w piersiach. Nie wahajcie się. Wybierzcie się w Beskid Sądecki. Jeszcze w sierpniu oddana do użytku zostanie platforma widokowa przy górnej stacji kolei gondolowej Jaworzyna Krynicka. Takiego widoku na Beskid Sądeckiego jeszcze nie widzieliście!
Będąc już na Jaworzynie Krynickiej warto pomyśleć o pobliskiej Krynicy-Zdrój. Kurort kusi nie tylko licznymi zdrojami, uzdrowiskowym splendorem, ale także licznymi atrakcjami na Górze Parkowej. - W tym roku przygotowaliśmy atrakcje nieco inne niż zwykle. Na spacer na Górę Parkową, prowadzący przez legendarny Park Zdrojowy, poprowadzi nas np. „Baba z gór”. Podczas wyprawy opowie nie tylko o historii tego niezwykłego miejsca, ale także o tym jak już niedługo będzie wyglądał odrestaurowany wagon kolei linowo-terenowej oraz budynki stacji dolnej i górnej po trwającym właśnie remoncie – przypomina PKL.
Palenica i… flisacy

Odwiedzając Szczawnicę-Zdrój, nie można pominąć wyprawy na Palenicę. Najszybciej dostaniemy się tam oczywiście za pośrednictwem kolei PKL. Ale to nie wszystko. – Wybierając ośrodek PKL Palenica turyści mogą cieszyć się górską przestrzenią oraz bliskością natury. Znajdą się również w centrum dwóch żywiołów wody i gór, a to wszystko za sprawą atrakcyjnych pakietów umożliwiających zarówno posłuchanie opowieści flisaków podczas spływu Dunajcem, jak i wyjazd koleją linową na szczyt Palenicy – przypominają gospodarze ośrodka. I nie można zapomnieć o wspaniałych panoramach - na malownicze Pieniny, Beskidy, a nawet Tatry, nie zapominając oczywiście o uroczej Szczawnicy.
Kto lubi niespieszne spacery, to idealne miejsce dla niego. Odkryje tu wiele uroczych ścieżek i szlaków. A rodziny z „Małymi Zdobywcami Gór” mogą wybrać się np. na malowniczy szlak przygody, który rozpoczyna się przy górnej stacji kolei na Palenicę.
Trzy żywioły i jezioro na szczycie

- Chcesz zobaczyć naturę i trzy żywioły w akcji? Jeśli tak, odwiedź Górę Żar w Międzybrodziu Żywieckim. To właśnie tutaj ze szczytu podziwiać można nie tylko piękne górskie widoki, jeziora, poczuć wolność i moc płynącą z natury, ale także zachwycić się niesamowitymi akrobacjami paralotniarzy i szybowców – zachęca PKL.
Na Górze Żar, oprócz sztucznego zbiornika należącego do elektrowni szczytowo-pompowej Porąbka-Żar, znajduje się również PKL Bike Parks z trasami o różnym stopniu trudności - począwszy od Easy Line poprzez Air Line, aż po średnio trudną trasę - Flow DownHill.
W tym miejscu wspomnieć wypada, że na miłośników rowerowej jazdy downhill - w ośrodkach należących do PKL, a więc na Górze Żar w Międzybrodziu Żywieckim, Mosornym Groniu w Zawoi i na Palenicy w Szczawnicy-Zdroju - czeka blisko 35 km malowniczych tras. Wszystkie dostępne są w ramach jednej karty.
Bezpieczny urlop z PKL
- Odwiedzając ośrodki Grupy PKL można spędzić urlop bezpiecznie, ponieważ prowadzona jest w nich bieżąca dezynfekcja. Na terenie ośrodków obowiązuje również konieczność zasłaniania ust i nosa w wagonikach kolei i budynkach – przypomina PKL.
Wybierając się w góry należy jednak pomyśleć o wcześniejszym zakupie biletów na wybrany dzień i godzinę. Można to uczynić za pośrednictwem sklepu internetowego PKL lub w biletomatach. Warto również pamiętać, że na Kasprowy Wierch obowiązuje sprzedaż biletów imiennych.
Niezależnie od tego, które miejsce wybierzecie, na pewno będzie to czas spędzony w bliskości z przyrodą. Pozwoli również odpocząć - nie tylko duchem, ale i ciałem.
