https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Od miesięcy próbuje zaszczepić dziecko. Czy wreszcie się uda?

(zdjęcie ilustracyjne)
(zdjęcie ilustracyjne) fot. Piotr Warczak
Szczepionek brakuje od trzech miesięcy. - Co, jeśli dziecko zachoruje? Kto będzie za to odpowiedzialny? - pytają zaniepokojeni rodzice.

Alicja Łukasiewicz, mama półtorarocznego Stasia, od trzech miesięcy próbuje zaszczepić swoje dziecko w przychodni Płaszów. - Ciągle słyszę jednak, że w ośrodku nie mają szczepionek - mówi oburzona kobieta.

- Brakuje nam szczepionek dla dzieci rocznych i sześcioletnich, ale to nie jest nasza wina. Zamawiamy je w Sanepidzie, ale niestety ich nie przysyłają - powiedziała nam dyżurna pielęgniarka oddziału dziecięcego przychodni Płaszów. - Miały być w grudniu, ale jeszcze ich nie dostaliśmy - dodała.

Okazuje się, że problem dotyczy nie tylko Małopolski, ale całego kraju. - Zbieramy zamówienia z całego województwa i przekazujemy je do Centralnej Bazy Rezerw Sanitarno-Przeciwepidemicznych. To oni nadzorują dostawy - tłumaczy nam Elżbieta Kuras, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie. - Zamówienia spływają do nich z całej Polski. W pierwszej kolejności rozsyłają je do województw, które najdłużej na nie czekają - dodaje Kuras.

Synek pani Alicji uczęszczał do żłobka, ale teraz Staś zostaje w domu, pod opieką dziadków. Młoda mama boi się, że bez szczepień jest bardziej narażony na zachorowanie na świnkę, różyczkę albo odrę (to właśnie na te choroby brakuje szczepionek w przychodni). - Może łatwo zarazić się od innych dzieci. One też z powodu braków mogą być niezaszczepione. I kto będzie za to odpowiedzialny? - pyta pani Alicja.

Kiedy kobieta będzie mogła w końcu zaszczepić synka i posłać go znów do żłobka ? - Prawdopodobnie w grudniu, ale nie znamy konkretnej daty - powiedziała nam pielęgniarka w przychodni Płaszów.

Niespodziewanie zadzwoniła do nas jednak rzeczniczka krakowskiego Sanepidu i usłyszeliśmy już dobrą wiadomość. - Dostaliśmy pełne zamówienie szczepionek. Roześlemy je do wszystkich przychodni w województwie w ciągu kilku najbliższych dni - zapewnia Elżbieta Kuras.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ana
Co za bzdury! Conza szczepionka. Nieszczepionych na ta szczepionkę. Więcej powikłań i zgonów po szczepieniu niż bez niego !
A
Avi
Teraz już na wszystko szczepia. Za chwilę walniete mamuśki będą noworodki szczepily na katar i pieluszkowe zapalenie skóry...
m
miki
...głupszego artykułu dawno nie czytałem
j
ja
przechodzilam to samo..
M
Majk
Pierdolnięta mamusia, albo wymyślony artykuł. Kto normalny chce szczepić dziecko tym syfem??? trzeba się cieszyć, że tych szczepionek nie ma :)
j
janek
Ja rozumiem, chce zaszczepić a nie może bo organy państwa się znowu nie popisały ale nie popadajmy w paranoję. Świnkę, różyczkę a nawet odrę się po prostu przechodzi. Większość z dorosłych przeszła te choroby w dzieciństwie i wyrośli na ludzi...
Ja się dziwię, że w ogóle podaje się dzieciom szczepionki na te choroby.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska