W drodze na szczyt, wznoszący się na wysokość 671 m n.p.m., wszystkim towarzyszyły rzeźby Józefa Wrony (nie tylko miejscowego artysty, ale też długoletniego kościelnego), tworzące słynną już Kalwarię Tokarską. Wędrowano więc pod opieką Anioła Stróża, Matki Bożej, apostołów, a także licznego zastępu świętych… – Kto szuka spokoju, chwili wytchnienia, nieco odosobnienia – tu go na pewno odnajdzie. Tak jak i piękne widoki – przypomina Bartłomiej Dyrcz, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Tokarni.
Najmłodsi i najstarsi
Tradycyjną mszę św. odprawił ojciec Grzegorz Romanowicz z parafii Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Skomielnej Czarnej, a o jej oprawę muzyczną zadbała Orkiestra Dęta OSP Tokarnia pod kierunkiem kapelmistrza Janusza Jędrochy.
Najmłodszym zdobywcą Chobociej Góry, bo i tak ten szczyt jest jeszcze zwany, został siedmiomiesięczny Bartosz Czyrnek z Zamieścia, a najstarszym 88-letni Józef Magiera z Rabki-Zdroju. Najmilszymi piechurami wybrano zaś Marię Worwę i Józefa Wronę z Tokarni.
Z najdalszego zakątka Polski na Urbanią Górę przybyli Tomasz Wyszkowski (Warszawa) i Franciszek Jaszczyszyn (Łanów koło Lwowa). Za rodzinne odkrywanie Beskidu Wyspowego wyróżniono rodziny Banachów i Palaczów z Lipowego. Jeżeli chodzi o wiedzę na temat Beskidu Wyspowego i gminy Tokarnia, równych sobie nie mieli Natalia Smoleń ze Skomielnej Czarnej, Piotr Damasiewicz ze Starego Sącza i Wiktoria Jamrozik z Tokarni.
Pewnie nie byłoby też tych pięknych wspomnień, gdyby nie pyszności przygotowane przez Koła Gospodyń Wiejskich z Tokarni i Więcierzy.
Matka Boska była pierwsza
Na północnym stoku Urbaniej Góry, jako pierwsza stanęła drewniana figura Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. Józef Wrona znalazł dla niej zaciszne miejsce w naturalnej grocie, nieopodal rodzinnego domu. Był rok 1982.
W tym samym roku przy ścieżce wiodącej na szczyt przysiadł Chrystus Frasobliwy. Parę miesięcy później powstała Piwnica Biczowania. Gdy w 1984 roku kościelny rzeźbił Anioła Stróża, przeprowadzającego dziewczynkę przez mostek nad wąwozem, w jego domu pojawił się komisarz wojskowy.
„Wiesz, radzę ci zmień temat rzeźbienia, a wtedy będziesz miał pieniądze, a tak to masz pustą kieszeń” – tak tamtą wizytę opisał Marian Cieślik w „Kalwarii Tokarskiej”. Na szczęście Józef Wrona nie zmienił... I dziś możemy wędrować ścieżkami jego świata, aż na szczyt góry, gdzie znajduje się blisko 10-metrowy krzyż. – To stąd jest najpiękniejszy widok na Tokarnię – zapewniają jej mieszkańcy.
Pod koniec II wojny światowej Niemcy - oczywiście czyniąc to rękami miejscowej ludności - zaczęli fortyfikować szczyt. Z blisko 2,5 kilometra okopów, które wtedy powstały, do naszych czasów dotrwało kilkaset metrów - na wschodnich i północnych stokach.
Odkrywcy na „wyspach”
- Będziemy przemierzali ścieżki Głównego Szlaku Beskidu Wyspowego „Beskidzkie Wyspy”. Do pokonania będą w sumie 252 km – tak o tegorocznej akcji mówi Czesław Szynalik. – Tradycyjnie zaczęliśmy od Urbaniej Góry ze słynną Kalwarią Tokarską – dodaje. Piechurzy będą wędrować w nocy i za dnia.
Po Urbaniej Górze przyjdzie pora na Lubogoszcz, Śnieżnicę, Jasień, Modyń, Luboń Wielki, Sałasz, Lubomir (po raz pierwszy na trasie), Ćwilin, Kamionną, Kostrzę, Szczebel, Łopień, Potaczkową, Łyżkę, Mogielicę, Patryję i Miejską Górę. Będą też dwie wyprawy nocne - 6 lipca na Luboń Wielki i 20 lipca na Ćwilin. Nie można też zapomnieć o VII już Galicyjskim Pikniku Kolejowym, który odbędzie się 16 czerwca na stacji w Dobrej.
- Na tych, którzy przejdą cały szlak, pokonają wszystkie szczyty czekają specjalne „Złote Rysie” – przypomina Czesław Szynalik. W niedzielę kolejne wyzwanie - marsz na Lubogoszcz.
WIDEO: Trzy Szybkie. Prof. Jarosław Flis: Opozycja zrobiła wiele, by umożliwić sukces wyborczy PiS
- Wstyd! Tak Polacy biją się o towar w sklepach
- Nie jedz tego! Te produkty zostały wycofane - mogą szkodzić
- Wybory Miss Małopolski 2019. Tak wyglądały zmagania kandydatek [ZDJĘCIA]
- Tragiczny stan Bulwarów Wiślanych. Widok jest przerażający
- Najlepsze memy o krakowskich uczelniach
- Skoczek narciarski Dawid Kubacki wziął ślub! [ZDJĘCIA]
