Wyczekiwane otwarcie zamku w Muszynie
Obiekt jest już gotowy, po trzech latach prac można już podziwiać efekty. Tych trudno nie zauważyć. Szczególnie widoczna jest baszta, która został w całości odbudowana. Warowni górująca nad miastem, przez kilka wieków była tylko ruiną porośniętą lasem i ukrytą na południowym krańcu pasma Koziejówki.

Zamek w Muszynie z pewnością zyska miano jednej z największych atrakcji w regionie. Do użytku zwiedzających 30 września zostały udostępnione pomieszczenia zamkowe, dziedziniec, baszta, platforma widokowa oraz pomieszczenia gastronomiczne. Ponadto w dniu otwarcia dla odwiedzających przewidziano wiele atrakcji w tym pokazy rycerskie, wybijanie denarów, konkursy, występy artystyczne. Imprezą towarzyszącą będzie jarmark na rynku.

- Wejście na basztę będzie biletowane, ale cena biletu nie przekroczy kilku złotych, jeszcze nie ustaliliśmy dokładnej kwoty. Symboliczna opłata ma zostać przeznaczona na utrzymanie porządku w tym obiekcie - mówi "Gazecie Krakowskiej" Jan Golba.
Na każdym z pięter można zapoznać się z dziejami Muszyny a także legendami dotyczącymi zamku czy też samej Muszyny. Z ostatniego piętra baszty rozpościera się natomiast panorama na miasto i daje nam wyobrażenie, dlaczego właśnie to miejsce wybrano na lokalizację strażnicy.
W południowej części fortecy, w miejscu dawnej, letniej rezydencji biskupów Krakowskich znajduje się sala wystawiennicza, a na jej dachu taras widokowy. Podczas otwarcia nie zabrakło akcentu nawiązującego do tradycji dotyczącej sprowadzania win z Węgier do Muszyny. Każdy z gości mógł uczestniczyć w degustacji tego trunku.

Godziny otwarcia zamku w Muszynie i cennik
Zwiedzanie zamku do dnia 14 października jest bezpłatne. Później zostaną wprowadzone opłaty.
- W październiku zamek jest czynny w godzinach od 10.00 do 17.00.
- Od listopada zamek będzie czynny w godzinach od 10.00 do 16.00.
- Zakaz wchodzenia ze zwierzętami – wyjątek stanowi pies przewodnik.
Historia zamku oraz tymczasowy regulamin zwiedzania dostępne są na stronie www.muszyna.pl/zamek
Wieloletnie starania o odbudowę
Kilkunastoletnie starania o przywrócenie świetności zamku w Muszynie dobiegły końca. Do czasów współczesnych nie zachowały się plany, ryciny, obrazy czy też inne materiały źródłowe, które jednoznacznie określałyby pierwotny wygląd zamku. Zachowały się jedynie materiały źródłowe wtórne lub też ryciny, obrazy, zdjęcia obrazujące daleko już posuniętą degradację zamku, a w końcu jego ruiny. Ostateczną podstawą przyjętych rozwiązań architektonicznych stał się szereg badań archeologicznych i archeologiczno-architektonicznych. Dzięki nim pozostałości murów skryte przez kilkaset lat pod ziemią ujrzały światło dzienne i zarysował się obrys zamku oraz budowli towarzyszących. Częściowo też ustalono jak wyglądało zamczysko u posad.
Uzyskane w ostatnich latach wyniki badań stanowiły podstawę do ustalenia przypuszczalnego wyglądu zamku i podniesienia fortecy z gruzów. W roku 2013 po zakończonych badaniach wykopaliskowych zabezpieczono relikty murów, a ówczesne ruiny baszty zostały podniesiona z poziomu podpiwniczenia do pierwszego piętra i stanowiły platformę widokową z piękną panoramą na miasto.
Prace nie należały do łatwych
W takiej formie ruina utrzymywała się do października 2020 r. kiedy rozpoczęto prace terenowe nad nadaniem zamkowi formy architektonicznej i odbudowy części brakujących murów i obiektów. Zadania podjęła się firma Przedsiębiorstwo Budowlane „BUDMEX”.
Było to zadanie bardzo wymagające pod względem logistycznym. Lokalizacja zamku w trudno dostępnym wzgórzu wymusiła na wykonawcy dostarczanie surowców w ograniczonym zakresie niż ma to miejsce na zwykłych placach budowy. Kamienie, z których wybudowano wieżę kruszono na dziedzińcu i sukcesywnie wznoszono zamek, kawałek po kawałku.
Wartość prac związanych z pracami na zamku w Muszynie w latach 2019-2023 łącznie wyniosła blisko 13,5 mln złotych. Z czego z budżetu gminy zostało wydane zaledwie 22% tej kwoty. Pozostałe fundusze udało się pozyskać ze środków zewnętrznych pochodzących z Funduszy Unijnych i dotacji rządowych, a także Stowarzyszenia Klucz Muszyński w Muszynie.
- Taki prywatnie jest Marcin Janusz, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich
- Tak mieszkają Sławomir i Kajra. To ich urocze gniazdko w Małopolsce
- Darek kocha motoryzację. W garażu ma lincolna z 1974 roku o wadze ponad 2 ton
- Mural „Matki Sybiraczki” odsłonięty. W uroczystości wzięły udział setki uczniów
- Ten serial to hit. Kręcono go w słynnej wiosce romskiej w Maszkowicach