Sygnał o ogniu, który dostrzeżony został w zabudowaniach jednego z gospodarstw w Bilsku odebrany został o godz. 19.30 przez oficera dyżurnego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. Alarmujący podawał, że żywioł ma swoje zarzewie na poddaszu budynku gospodarczego, który sąsiaduje z domem i innymi zabudowaniami. Informował też o podjętej przez właścicieli próbie powstrzymania rozprzestrzeniających się płomieni.
Ogień w budynku pełnym plonów oraz sprzętu rolniczego zawsze jest bardzo groźny i może rozprzestrzeniać się nader szybko, więc do akcji natychmiast skierowane zostały znaczne siły pożarników.
Do Bilska wyruszyły dwa wozy bojowe z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu. Ochotnicze straże pożarne w Łososinie Dolnej i w sąsiedniej miejscowości Tęgoborze otrzymały ze Stanowiska Koordynacji Ratownictwa dyspozycję alarmowego wyjazdu dwoma wozami gaśniczymi każda.
Według oficera dyżurnego Miejskiej Komendy PSP w Nowym Sączu, w szybkim opanowaniu bardzo groźnej sytuacji decydujące znaczenie miały szybka reakcja i odważny wysiłek właścicieli gospodarstwa starających się własnymi siłami powstrzymać ogień mogący unicestwić dorobek ich życia.
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
