Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okiem Jerzego Stuhra. W aurze starożytnego Rzymu

.
Wśród książek o Rzymie, które Pan namiętnie czyta, jedna jest Panu bardzo bliska, bo wychodząc z domu zawsze bierze ją Pan z sobą. Czy jest coś szczególnego w tym „Rzymie” napisanym przez Australijczyka, Roberta Hughesa?

Tak: w jednym tomie jest cały Rzym. Od Romulusa do Mussoliniego. Ta wielka gawęda historyczna sięga do tego, co najważniejsze w kulturze rzymskiej, w cywilizacji, z której my też przecież pochodzimy. Kończę ją czytać - i natychmiast zaczynam od początku. Bo jest tu sporo prawdziwej mądrości. Na przykład taki cytat z Cycerona: „Nie ma nic bardziej niepewnego, niż pospólstwo. Nic trudniejszego do poznania, niż zamiary ludzkie. I nic bardziej omylnego, niż zgromadzenie ludowe”.

Rozwińmy sobie ten cytat. „Pospólstwo” - to jest sprawa tłumaczenia. Ja bym tego nie rozumiał pejoratywnie, jak dzisiaj rozumiemy. Bo to były po prostu „tłumy”. I w Grecji i w Rzymie na forum przychodziły tłumy. Więc dzisiaj to zdanie zaczynałoby się: „nic bardziej niepewnego, niż działanie tłumu”. Przecież, jak patrzę na KOD, to myślę, że 90 procent w nim to są ci, którzy nie poszli na wybory. Czyli ponad 50 proc. narodu, który teraz jest na siebie wściekły i manifestuje. Ale nagle ten kraj stał się aktywny politycznie. Z jednej i z drugiej strony. Bo prawa strona ma co miesiąc swoje „nabożeństwa” otoczone dziś już eskortą wojskową, a druga połowa wychodzi i skacze… z czerwonymi kartkami. Jest niepewność w tym.

Gdyby jednak w tłumaczeniu iść bardziej w stronę pejoratywną, a więc nie „tłum”, ale „motłoch” - to widać, jak łatwo motłoch można podpalić. Od czasów pana Jakuba Szeli dobrze to znamy i wiemy do czego to może doprowadzić.

Więc z każdej strony oglądając tę część zdania Cycerona, rzeczywiście możesz się zgodzić, że w tłumie jest ogromna niepewność, nie możesz liczyć na jakieś zasady, bo tłum się kieruje innymi emocjami, innymi prawidłami, działającymi tylko w tłumie. Nieprzewidywalnymi całkowicie. I pewnie to miał Cyceron na myśli. Nawet w trakcie wydarzenia działają emocje nieprzewidywalne.

Pamiętam z własnego życia, jak w 1968 roku rektor UJ, prof. Klimaszewski, widząc jak wiecujemy na placu przed „Żaczkiem” - mówił: Błagam was, pozostańcie tutaj, tu jesteście na swoim terenie, tu jesteście bezpieczni! Nie idźcie na Rynek! I błagał, błagał, a nagle wszedł jakiś człowiek z wieńcem i zawołał: Idziemy „pod Adasia” i wszyscy się zerwali i poszli. I spałowali nas na ulicy św. Anny. Przecież na własne oczy widziałem, jak to się nagle zmieniło! Tu przytaknęliśmy rektorowi, że jesteśmy bezpieczni i... nagle poszliśmy. Notabene - z tym bezpieczeństwem też nie do końca się sprawdziło, bo weszła milicja do Collegium Novum, ale rektor tego nie przewidział, bo miał nadzieję...

Druga część zdania: „Nic trudniejszego do poznania, niż zamiary ludzkie”- to prawda! Czy wiesz, jaki jest zamiar polityka? Nie wiesz, bo on ci swoich zamiarów nie zdradza. To co mówi - to mówi. To co zdradza - nie jest prawdą. Bo myśli zupełnie coś innego. Więc zamiary polityka są nieodgadnione! I w ogóle zamiary ludzkie! Nawet w związku małżeńskim - nie do końca zdradzasz zamiary! Tak, mądrość tego zdania jest ogromna.

A trzeciego członu: „Nic bardziej omylnego, niż zgromadzenie ludowe” chyba nawet nie trzeba objaśniać! Bo to mamy przed oczami w każdym obecnie posiedzeniu Sejmu, choć najbardziej trzeba się bać omylności tych, którzy zawsze krzyczą, że mają rację i tylko ich jest prawda!

Drugi cytat z Cycerona: „Ludzie głoszą znacznie więcej spraw pod wpływem nienawiści, miłości, pożądania, gniewu, smutku, radości, nadziei, strachu, iluzji, lub innych uczuć. Niż pod wpływem prawdy, autorytetu, normy prawnej, przepisów lub ustawy.”

Jakim mądrym człowiekiem był Cyceron? Jakim świetnym psychoterapeutą byłby ów Rzymianin! Lektura pism Cycerona jest zawsze pożyteczna! Angielscy pisarze XVII i XVIII wieku, nie wyłączając Szekspira, czytali go nieustannie i obficie cytowali. Jak bardzo o tym zapomnieliśmy! A właśnie gdy coś takiego przeczytasz, to jakby ci lżej staje się na sercu! Nie musisz się „miotać”, bo wszystko się powtarza, a podstawowe zasady już dawno zostały sformułowane i nie wpływa na nie ani cywilizacja, ani nauka, technika, komputery, nic. Na naszych oczach też pod wpływem emocji, nienawiści, podejmuje się decyzje. Nawet coś takiego, jak „ustawa” - gdy w nocy się ją zrobiło, rano można nią machać! Bo emocja nie lubi się „odleżeć”. Nie potrafi!

Notowała: Maria Malatyńska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska