Autobus będzie obsługiwał linię M. To pojazd marki Volvo o napędzie hybrydowym, w pełni klimatyzowany, przystosowany dla potrzeb osób niepełnosprawnych i ekologiczny. - Rusza na silniku elektrycznym, więc nie zostawia spalin. Dopiero przy prędkości 25 km na godzinę przełącza się na silnik spalinowy - wyjaśnia Łukasz Kmita, prezes Związku Komunalnego Gmin "Komunikacja Międzygminna", który chce rozpocząć wymianę taboru na nowy.
Pojazd hybrydowy kosztuje ok. 1,2 mln zł. To około 30 proc. drożej niż tradycyjne autobusy miejskie. - Owszem, ale pali o 40 proc. mniej paliwa - przekonuje Kmita. Według niego, gdyby gminy w powiecie olkuskim chciały dofinansować takie pojazdy, to można by kupić od razu 10 sztuk. W ZKG "KM" dodają, że na ten cel można ubiegać się o wsparcie finansowe ze źródeł unijnych. W takim przypadku dofinansowanie ze strony gmin wyniosłoby 15 proc. kosztu zakupu.
- Pytania o możliwość przetestowania autobusów wysłaliśmy do wszystkich wiodących marek w Polsce. Odpowiedziały tylko Volvo i Solaris - dodaje Kmita. I właśnie autobusy Solaris będą kolejnymi, które pojawią się na olkuskich ulicach.