https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olkusz. Dwa tygodnie po wyjściu z więzienia zabił brata

Katarzyna Ponikowska
Katarzyna Ponikowska
24-latek z Olkusza Damian K., który usłyszał w poniedziałek zarzuty zabójstwa, próby zabójstwa i uszkodzenia ciała, dwa tygodnie temu wyszedł na wolność. Odsiadywał wyrok za kilka przewinień, między innymi za zatarg z braćmi.

W Sądzie Rejonowym w Olkuszu Damian K. miał już w sumie dziewięć spraw karnych i trzy o wykroczenia. Najwięcej zarzutów, bo aż osiem, dotyczyło kradzieży i włamań. Został też skazany za jazdę po pijanemu na rowerze. W maju 2012 r. dopuścił się z kolei zniszczenia mienia. Przed tym doszło do konfliktu między braćmi, Damianem i Markiem. Po tym Damian wybił szybę w cinquecento młodszego o rok brata. Wartość strat wyceniono wtedy na 500 zł. W tym samym dniu Damian K. skakał też po dachu innego samochodu.

To nie jedyny raz, kiedy Damian K. był agresywny. W sierpniu 2012 r., zatrzymany przez policjantów, zaczął ubliżać funkcjonariuszom i grozić im. Jednego szarpał też za ubranie. W końcu za liczne przewinienia trafił za kratki. Odsiadywał między innymi 10 miesięcy za zniszczenie samochodów, w tym samochodu brata. Rok więzienia dostał za włamania, miał też kary zastępcze za grzywny, których nie płacił.

19 września 2015 r. wyszedł na wolność. - Za dobre sprawowanie został przedterminowo zwolniony - informuje sędzia Rafał Ziętek z Sądu Rejonowego w Olkuszu. Niedługo trzeba było czekać na kolejne przestępstwo Damiana K. Tym razem przeszedł jednak samego siebie - zabił. Możliwe, że miał jakieś niewyrównane porachunki z bratem i zaatakował go pod wpływem alkoholu. Nie wiadomo, czy chciał zabić.

W miniony wtorek w olkuskim sądzie odbyło się posiedzenie w sprawie zastosowania aresztu tymczasowego, o który wnioskowała prokuratura. - Damian K. nie przyznał się do winy - mówi sędzia Ziętek. Sąd zastosował wobec zatrzymanego areszt na trzy miesiące, do 4 stycznia 2015 r.

Przypomnijmy, że do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę (3 października) około godz. 18. W starej kamienicy przy ulicy Francesco Nullo w Olkuszu, sąsiadującej z popularną pizzerią, trwała zakrapiana impreza. Nagle wybuchła gwałtowna kłótnia pomiędzy braćmi. Możliwe, że dotyczyła jakichś nierozwiązanych spraw sprzed trzech lat.

Najstarszy z trzech braci, 24-letni Damian K. pobiegł do kuchni i chwycił nóż. 23-letni Marek otrzymał cios w szyję i został zabrany do szpitala. Zmarł około godz. 20 podczas operacji. 22-letni Jan, który został dźgnięty w plecy, również trafił na salę operacyjną. Przeżył. Damian K. rzucił się jeszcze na jednego uczestnika imprezy, 22-letniego mieszkańca Olkusza. Młody mężczyzna został zraniony w lewy bok. Obrażenia miał powierzchowne. Nożownik uciekł zaraz po zadaniu ciosów. Funkcjonariusze kilka godzin przeszukiwali okolicę. W końcu otrzymali informację, że poszukiwany mężczyzna może znajdować się na dachu kamienicy. Rzeczywiście, tam się ukrywał. Nad ranem został zatrzymany.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi olkuska prokuratura. Za zabójstwo Damianowi K. grozi nawet dożywotnie pozbawienie wolności.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
cwiara
poryty deniak
#XOX
Ludzie wecie sie ogarnijcie i postawcie w sytuacji rodziny kazdy piepszy duzo o tym a jak sie ma rodzina czuc uszanujcie zmarlego i nie komentujcie wszystkiego co prasa wystawia bo to chore!!! Nikt niechcial by sie zlaesc w takiej sytuacji jak ta rodzina. Matka stracila dwuch synow a wy potraficie tylko gadac jaka ta rodzina byla CHORE!!!!!!!
U
Uczestnik 22
prosze o nie opisywanie nie prawdziwych faktów prokuratura oraz policja otrzymała zeznania od uczestników , oraz prosze nie robic sensacji bo rodzina na tym cierpi widząc coraz inne artykuły a za pisanie nie prawdy można z tego co wiem odpowiadac karnie a swoje domysły niech pani pozostawi sobie a nie żerowac na ludzkim nieszczęściu
k
kr
no to dynka narobil ;/
G
Gość111
Nie wierze w normalność takiego człowieka. Kara śmierci jak najbardziej powinna być przywrócona. Nie dla karmienia darmozjada całe życie z naszych podatków. KONIEC
M
Mateusz
pod prąd i może bym więcej zarabiał?
b
bigi
nie dostało się do żłobka zapisane rok wczesniej, bo nie ma miejsc, ale qrva utrzymywać to ścierwo przez 40 lat są pieniądze. ja pier....
j
jota
Wcześniej może nie było żadnej impry.
j
jota
Powinna powstać taka strona - Nekrologi z całej Polski...
Aż się nie chce wierzyć, że w ogóle kiedykolwiek wyszedł za dobre sprawowanie...
z
zwlekał
tak długo?
x
xxx
na organy z nim a nie za nasze podatki bedzie zyl
t
ty the
kompost
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska