Olkusz. Nie będzie blokady krajowej 94. Jest wstępne porozumienie ws. drogi w Osieku

Zniszczona, dziurawa jak szwajcarski ser, bez pobocza i chodnika - tak mieszkańcy Osieka określają biegnący przez ich wieś niemal trzykilometrowy odcinek drogi. Kilkukrotnie dochodziło tu do zdarzeń drogowych - również tych najtragiczniejszych, bo śmiertelnych.

Postanowili więc powiedzieć dość i wziąć sprawy w swoje ręce. W ubiegłym tygodniu zablokowali jedną z głównych ulic Olkusza, bo obiecany im remont nie doszedł do skutku.

Mieszkańcy Osieka protestują. Zablokowali główną ulicę Olkusza. Kliknij w link i przeczytaj więcej

Pozyskaną na ten cel rządową dotację w wysokości 4,5 mln zł Starostwo Powiatowe w Olkuszu, zdecydowało się zwrócić. To pierwszy takie przypadek w Polsce. Przyczyną jest brak porozumienia powiatu i gminy w finansowaniu tego działania.

Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj

Mieszkańcy czują się oszukani i uważają, że zostali wciągnięci w polityczny spór pomiędzy urzędnikami gminy i powiatu. Pomimo, iż po ostatniej pikiecie starosta olkuski Bogumił Sobczyk zaprosił ich do rozmowy, jej wyniki nie są w pełni zadowalające dla mieszkańców wsi.

- Podczas wczorajszych rozmów w starostwie (26 listopada) zawarliśmy wstępne porozumienie i zdecydowaliśmy się o zawieszeniu dzisiejszego protestu. Nie jest ono jednak dla nas w pełni satysfakcjonujące, dlatego też dzisiaj wieczorem będziemy konsultować się z mieszkańcami wsi, jakie kroki będziemy podejmować dalej - wyjaśnia koordynatorka protestu Katarzyna Kamińska.

WIDEO: Krótki wywiad