Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olkusz. Piotr Grabarczyk - sędzia na boisku, społecznik po pracy

Katarzyna Sipika-Ponikowska
Katarzyna Sipika-Ponikowska
Piotr Grabarczyk na co dzień sędzia podczas rozgrywek piłki ręcznej, po godzinach działa społecznie. Mimo że nie ma z tego pieniędzy, lubi robić coś dla innych. To właśnie za to został w tym roku Osobowością Roku w plebiscycie „Gazety Krakowskiej”.

29-letni Piotr Grabarczyk, mieszkający na os. Słowiki w Olkuszu, społecznie udziela się od kilku lat. - Działam, bo chcę robić coś dobrego dla mojego miasta. Tu nigdy się nic nie działo. Stwierdziłem, że wezmę sprawy w swoje ręce - podkreśla.

Protestuje i pikietuje

W obronie demokracji nieraz wyszedł na ulicę. Sam współorganizował też kilka pikiet. Mocno zaangażował się w obronę wolnych sądów. Uważa, że w sądownictwie nie ma miejsca na politykę. Był współorganizatorem strajków, podczas których olkuszanie przez kilkanaście dni zbierali się pod Sądem Rejonowym z zapalonymi świeczkami i zniczami w rękach. - Sędziowie nie mogą być zależni od polityków. Każdy minister otacza się swoimi ludźmi, ale to muszą być osoby kompetentne - podkreśla Piotr.

Oto wyjątkowi Małopolanie. Uhonorowaliśmy Ludzi Roku i Osobo...

Uczestniczył też w protestach lekarzy rezydentów pod Nowym Szpitalem w Olkuszu. Utożsamia się z tym środowiskiem, bo ma w rodzinie lekarzy. Sam też bywa pacjentem, więc wie, jakie są polskie realia.

- Kiedy rok temu miałem problemy laryngologiczne, czekałem na wizytę tydzień. Teraz czeka się 1,5 miesiąca. I będzie coraz gorzej, bo nikt nie ma pomysłu, jak te kolejki zmniejszyć - podkreśla nasz rozmówca.

Grabarczyk uważa, że ludzie nie angażują się w protesty, bo im się po prostu nie chce albo się boją. - Najłatwiej powiedzieć, że się nie da. Z drugiej strony ludziom łatwiej protestować w dużych miastach, bo są bardziej anonimowi. W Olkuszu na protestach pod sądami było mało osób ze środowiska prawniczego - przyznaje.

Piłka ręczna sportem nr jeden

Na co dzień związany jest z piłką ręczną. Uważa, że w Olkuszu to sport numer 1. Od 10 lat chodzi na mecze. - Kiedyś byłem tylko kibicem, ale starszy kolega namówił mnie, żebym zrobił kurs sędziowski - wspomina Piotr. Od trzech lat jest sędzią na meczach, pomaga w organizacji turniejów, udziela się w Stowarzyszeniu Piłki Ręcznej w Olkuszu.

Ludzie cenią Piotra m.in. za to, że potrafi poświęcić swój czas i angażować się w ważne sprawy.

Cieszy go, że może pomagać ludziom z osiedla, swoim sąsiadom. Woli to od bezczynnego siedzenia. Teraz planuje zawalczyć o darmową komunikację, która obowiązywałaby od 70 roku życia (obecnie jest od 75) i o więcej połączeń na os. Słowiki. - Nasze osiedle jest trochę pomijane. Linia SŁ nie kursuje w soboty i święta. Jesteśmy wtedy odcięci od świata - podkreśla. Zdaniem Piotra ludzie powinni angażować się w społeczne inicjatywy, chodzić na wybory. - A nie tylko narzekać, że nic się nie zmienia - kwituje.

Antoni Kocjan

Olkusz. Młodzi olkuszanie kręcą film o Antonim Kocjanie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska